Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie. Charków pod ostrzałem. Rosjanie użyli pocisków przeciwlotniczych S-300

Adam Kielar
Adam Kielar
Na Charków spadły pociski S-300, używane do zwalczania celów powietrznych oraz pocisków balistycznych.
Na Charków spadły pociski S-300, używane do zwalczania celów powietrznych oraz pocisków balistycznych. Vitaly V. Kuzmin / Wikimedia Commons / CC-BY-SA 4.0
Jak poinformowały lokalne władze, Charków został ostrzelany przez Rosję przy użyciu pocisków S-300, używanych tradycyjnie do zwalczania celów powietrznych. Co najmniej sześć osób zostało rannych, władze apelują o ostrożność.

Informację o ataku podał nad ranem na Telegramie mer miasta Ihor Terechow.

– O 4:25 ostrzelano dzielnicę przemysłową Charkowa. Spadły dwa pociski S-300. Ratownicy są na miejscu i oczyszczają teren z gruzów. Według nich, nie ma rannych, ale to tylko wstępne założenie, choć chciałbym, by tak pozostało – napisał.

Mer Charkowa po godzinie 7 rano informował o kolejnym ostrzale przy użyciu rakiet. Pociski spadły na dzielnicę nowobawarską. W kilku miejscach wypadły szyby z okien, ale nie było ofiar ani nawet pożarów.

Terechow dodał, że we wcześniejszym ostrzale sześć osób zostało rannych oraz że zajmują się nimi lekarze.

Charków jest drugim po Kijowie najludniejszym miastem Ukrainy.

Rakiety S-300 – czym są?

System pocisków ziemia-powietrze i woda-powietrze S-300P trafił do produkcji w 1978 roku w Związku Sowieckim. Są to mobilne wyrzutnie, umieszczone na sześciokołowych ciągnikach KrAZ-260.

Jest on używany do zwalczania celów lotniczych, a w konkretnie zmodyfikowanych wariantach także do zestrzeliwania taktycznych pocisków balistycznych.

Nie używa się ich raczej do ostrzeliwania do celów naziemnych, gdyż w takiej sytuacji są znacznie mniej precyzyjne i mogą stanowić zagrożenie dla cywilów.

rs

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza