Przypomnijmy: kupcy ze spółki Manhatan byli zaskoczeni wysokością rocznych opłat za zarząd, ochronę nieruchomości oraz za utrzymanie części wspólnej i parkingu, które odprowadzają na rzecz Wspólnoty Lokali Użytkowych Centrum Manhatan. Co do wysokości tych kwot zorientowali się, gdy dostali sprawozdanie przed walnym zebraniem Wspólnoty Lokali Użytkowych Centrum Manhatan.
Na samą ochronę nieruchomości wspólnota wydaje rocznie 779 228, 72 zł. To suma wielokrotnie wyższa od tej, którą na ten sam cel wydają spółka Wokulski (8 tys. zł brutto za miesiąc za 16 godz. dziennie) oraz spółka Pod Wieżą (159 tys. zł). To wszystko spowodowało, że wielu kupców straciło zaufanie do zarządu wspólnoty, którą w większości tworzą członkowie zarządu spółki Manhatan.
W minioną sobotę odbyło się walne zebranie Wspólnoty. Uczestnicy zebrania całkowicie zmienili program obrad, który przygotował zarząd.
Zaraz po wyborze przewodniczącego obrad, którym został Janusz Sokołowski, zaproponował on zmianę porządku obrad. Jako pierwszy punkt - odwołanie dotychczasowego zarządu powołanego w grudniu 2016 roku, w składzie: Edward Błeszynski, Mieczysław Wesołowski, Krystyna Augusewicz, Paweł Magier i Jan Kranicki. Po chwili padł wniosek o powołanie nowego zarządu wspólnoty, w składzie: Krystian Lis, Andrzej Łapiński, Henryk Padewski, Janusz Sokołowski oraz Wiktor Zięba.
Obydwa wnioski nie zostały jeszcze przegłosowane, bo w walnym zebraniu uczestniczyło mniej niż 50 procent posiadaczy powierzchni CH Manhatan. Głosowanie zakończy sie, gdy na kartach do głosowania, które można pobierać w boksie nr 3, wypowie się większość użytkowników powierzchni CH Manhatan.
Więcej we wtorkowym wydaniu "Głosu Pomorza".
Zobacz także: Handlowiec z Manhatanu czuje się ofiarą prezesa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
