Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna o budżet obywatelski w Lęborku

Sylwia Lis [email protected]
Arkadiusz Mielewczyk, inicjator stworzenia budżetu obywatelskiego.
Arkadiusz Mielewczyk, inicjator stworzenia budżetu obywatelskiego. Sylwia Lis
Połowę z 46 projektów złożonych do budżetu obywatelskiego skreślono z przyczyn formalnych i merytorycznych. Praca komisji weryfikującej budzi olbrzymie emocje. Inicjator budżetu żąda przeprosin od starosty.

Choć protokół z posiedzenia komisji weryfikującej projekty złożone przez mieszkańców do budżetu obywatelskiego nie został jeszcze podpisany, to już wiadomo, że z listy skreślono blisko połowę z 46 propozycji.

- Wnioski były oceniane pod względem merytorycznym i formalnym - wyjaśnia Marian Kurzydło, przewodniczący komisji.

- Niektóre z nich trzeba było odrzucić, bo brakowało podpisu czy nagłówka. Sprawdzaliśmy też, czy propozycje złożone przez mieszkańców są w ogóle możliwe do zrealizowania przez miasto, czy dany projekt nie przekracza kwoty 200 tysięcy złotych.

Kurzydło dodaje, że większość wniosków była bardzo przydatna dla mieszkańców. - Ale niektórych nie jesteśmy w stanie przeprowadzić choćby dlatego, że inwestycja, o którą upominali się mieszkańcy, miałaby być zrealizowana na terenach nienależących do gminy. Przykładem może być chodnik przy ulicy Kolejowej. To działki należące do skarbu państwa i starostwa. Nie możemy wchodzić w ich kompetencje czy ich wyręczać.

Pracy komisji przyglądało się wiele osób. Pada mnóstwo słów krytyki.

- Chyba zbyt pochopnie odrzuca się projekty - twierdzi Włodzimierz Klata, radny miejski. - Jak komisja może zakładać, że wykonywanie przez miasto inwestycji na terenie należącym do powiatu, województwa czy PKP jest niezgodne z prawem, jeżeli wymyślą to obywatele? Przecież ważne, komu one służą i jaki miejski problem rozwiązują. Przecież miasto Lębork w zgodzie z prawem: oświetla drogi powiatowe

i wojewódzkie, zmodernizuje za osiem milionów złotych drogę powiatową Mieszka I, Kusocińskiego, wykonało monitoring na terenach powiatowych, wojewódzkich i skarbu państwa, a także iluminację kościołów na terenie parafialnym, rozbuduje przejście podziemne na dworcu PKP, udziela pomocy powiatowemu szpitalowi. Czy to było zgodne z prawem, bo zaproponował to burmistrz, a jak podobne rzeczy proponują obywatele, to już jest bezprawie?
Głos zabrał też Wiktor Tyburski, starosta lęborski. Na swoim profilu internetowym napisał: - Rozmawiałem z ludźmi oceniającymi pod względem formalnym projekty złożone do lęborskiego budżetu obywatelskiego. Zgodnie z tym, co przewidywałem, mają oni supertrudną robotę, bowiem uchwała była nieprzemyślana. Jej autorzy nie przewidzieli wielu sytuacji (...). Tak to jest, jak ludzie biorą się za sprawy przerastające ich wiedzę i doświadczenie. Szkoda, że miejska opozycja parła tak bardzo do szybkiego uchwalenia tego legislacyjnego knota. Można było posłuchać ludzi bardziej doświadczonych, umiejących przewidywać skutki zapisów w uchwale. Można było wspomóc się doświadczeniem innych, przecież budżet obywatelski nie jest wymysłem nowym i w wielu miejscowościach samorządy mają już bogate przemyślenia. Dzisiaj wielu wnioskodawców będzie rozgoryczonych, bowiem ich praca i aktywność poszły na marne. Wniosek - uchwał nie wolno robić w celu pozyskania wyborców, tylko w celu rozwiązywania problemów.
Słowa starosty oburzyły Arkadiusza Mielewczyka, pomysłodawcę budżetu obywatelskiego.

- Z wielkim zdziwieniem i niepokojem przyjąłem informację o wypowiedzi Wiktora Tyburskiego, starosty lęborskiego, a zarazem członka Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej RP, partii, która twierdzi, że "Nie ma twórczego społeczeństwa bez aktywnych obywateli" - mówi Mielewczyk. - Stwierdzenia starosty "legislacyjny knot" w stosunku do uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych projektu "Budżet Obywatelski w Lęborku" jest co najmniej nie na miejscu, gdyż obraża mnie jako twórcę uchwały i mieszkań-ców Lęborka, którzy współtworzą tę wartościową ideę. Chciałbym podkreślić, że w uchwale zostały uwzględnione uwagi zgłoszone przez burmistrza, uzyskała ona stosowną parafę radców prawnych urzędu miejskiego, a następnie została uchwalona decyzją Rady Miejskiej Lęborka. Uchwała pomyślnie przeszłą kontrolę służb nadzorczych wojewody pomorskiego i 22 stycznia została opublikowana w "Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego". Zgodnie z paragrafem 7 uchwały burmistrz został upoważniony do powołania komisji i opracowania szczegółowego regulaminu konsultacji społecznych mającego ustalić
i doprecyzować wszystkie niezbędne pozostałe kwestie.

Termin zgłaszania przez mieszkańców projektów minął 28 lutego, a burmistrz dopiero 14 marca opublikował regulamin konsultacji, a więc mieszkańcy składali projekty, nie znając regulaminu. Ponadto burmistrz zawiadomił mieszkańców Lęborka, że weryfikacja projektów przez komisję nastąpi od 1 do 31 marca, a faktycznie komisję powołał dopiero 20 marca. Reasumując, stwierdzam, że uchwała jest dobra, a jedynie regulamin i działania burmistrza zasługują na słowa krytyki. Mając powyższe na uwadze, apeluję do wszelkich władz politycznych o zaniechanie działań związanych z ograniczaniem kreatywności mieszkańców, a od starosty lęborskiego oczekuję przeprosin.

Skład komisji weryfikującej

Marian Kurzydło - sekretarz miasta, przewodniczący, Eliza Kruk - pełnomocnik do spraw zamówień publicznych, Ewa Brzezińska - dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej, Tomasz Bronk - naczelnik wydziału gospodarki miejskiej, Elżbieta Godderis - szefowa komisji do spraw strategii i rozwoju miasta, Jarosław Walaszkowski - przedstawiciel komisji budżetowej, Jan Przychoda - przedstawiciel komisji polityki społecznej, Jarosław Gosz - przedstawiciel komisji gospodarki miejskiej.

Przyjdź, zagłosuj

Teraz to mieszkańcy wybiorą swoje projekty. Głosowanie w siedzibie Centrum Sportu i Rekreacji w Lęborku, ul. Olimpijczyków 31 (lokal przystosowany dla osób niepełnosprawnych) odbędzie się 1 kwietnia w godz. 9-17.30, a od 2 do 4 kwietnia w godz. 9-14. Natomiast w siedzibie Urzędu Miejskiego w Lęborku, ul. Armii Krajowej 14, trwać będzie od 7 do 11 kwietnia w godz. 9-14 i od 14 do 15 kwietnia w godz. 9-17.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza