Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko sprzedało pralnię

Piotr Kawałek
Dawną pralnię wojskową u zbiegu ulic Kozietulskiego i Westerplatte w Słupsku sprzedano za 858 tysięcy złotych.
Dawną pralnię wojskową u zbiegu ulic Kozietulskiego i Westerplatte w Słupsku sprzedano za 858 tysięcy złotych. Łukasz Capar
Dopiero czwarty przetarg wyłonił właściciela kompleksu budynków powojskowych u zbiegu ulic Westerplatte i Kozietulskiego. Nieruchomość sprzedano za 858 tysięcy złotych.

Nieruchomość należała do Agencji Mienia Wojskowego. Sprzedane budynki to kompleks byłej pralni wojskowej oraz kotłowni o łącznej powierzchni 2,3 tys. mkw. znajdujące się na działce o powierzchni niemal pół hektara. Wewnątrz znajdują się pomieszczenia techniczne, magazyny, kotłownia, sterownie, stacja uzdatniania wody, wentylatornie, kompresornie, rozdzielnie, pomieszczenia warsztatowe, korytarze oraz zaplecze socjalne.

Ponadto na działce znajduje się jeszcze budynek portierni o powierzchni 25 mkw. Obiekt wyposażony jest m.in. w instalację elektryczną, centralnego ogrzewania, kanalizacyjną. Jednak całość jest mocno zdekapitalizowana i wymaga gruntownego remontu.

Do pierwszych trzech przetargów nikt się nie zgłosił, do czwartego, który odbył się w środę, 2 października, przystąpiło mał-żeństwo ze Słupska, które kupiło nieruchomość za 858 tysięcy złotych (cena wywoławcza wynosiła 850 tysięcy złotych).

Na razie nie wiadomo, jakie przeznaczenie planują nowi właściciele obiektów powojskowych u zbiegu ulic Westerplatte i Kozietulskiego.

Dla terenu, gdzie znajduje się nieruchomość, obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego "Kniaziewicza", który zakłada, że w tym miejscu może być funkcja mieszkaniowa, usługowa oraz produkcyjno-składowa. To oznacza, że nowi właściciele mogą m.in. zbudować tam zarówno budynek mieszkalny, zakład pracy czy kolejny supermarket.

To jeden z niewielu przetargów w ciągu ostatnich miesięcy, do którego w ogóle zgłosili się chętni.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu z powodu braku zainteresowanych nie odbył się drugi przetarg na dworzec kolejowy w Ustce (cena wywoławcza 648 tysięcy złotych), który najprawdopodobniej zostanie nieodpłatnie przekazany miastu.

Z kolei dwa tygodnie temu nie było chętnych na zakup lokalu po dawnych Delikatesach Mariackich przy ul.
Nowobramskiej w Słupsku (cena wywoławcza milion 950 tys. złotych).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza