Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt zwolnił szefa straży gminnej

Andrzej Gurba [email protected]
Straż Gminna w Trzebielinie straciła komendanta.
Straż Gminna w Trzebielinie straciła komendanta. Andrzej Gurba
Budowanie złych relacji w jednostce - to powód odwołania z funkcji Henryka Czarneckiego, komendanta trzebielińskiej straży gminnej.

Henryk Czarnecki dostał od wójta wypowiedzenie z pracy we wtorek (12 lutego). Jego termin mija 31 marca. Obecnie komendant przebywa na urlopie. I raczej się już w jednostce nie pojawi, choć w treści wypowiedzenia nie ma zapisu, że wójt nie chce, aby w okresie wypowiedzenia nie świadczył pracy.

- Pan Czarnecki dostał wypowiedzenie z pracy z powodu budowania złych relacji w jednostce, którą kierował. Nigdy pochopnie nie podejmuję decyzji kadrowych i zawsze dokładnie analizuję sytuację. Tak też było w tym przypadku - mówi Tomasz Czechowski, wójt Trzebielina. - Na komendanta wpłynęły skargi z jednostki. Po zbadaniu sprawy stwierdzam, że były one uzasadnione. Konflikty, zła atmosfera nie służyły dobrze naszej straży gminnej.

Wójt Czechowski nie chce mówić o szczegółowych zarzutach, ale nieoficjalnie ustaliliśmy, że chodzi między innymi o to, że komendant nie za bardzo liczył się ze swoimi podwładnymi, kierując jednostką w sposób dosyć autorytarny.

Z komendantem Czarneckim nie udało nam się skontaktować, mimo usilnych próśb. Od wójta wiemy, że nie zgodził się z zarzutami. Niewykluczone, że skieruje sprawę do sądu pracy.

- Liczymy się i z takim krokiem pana Czarneckiego - oznajmia Czechowski.

Czarnecki szefował straży w Trzebielinie od jej powstania, czyli od niespełna trzech lat. W jednostce poza nim jest trzech strażników, dwóch stałych pracowników interwencyjnych i stażyści. Siedziba straży mieści się poza budynkiem Urzędu Gminy w Trzebielinie, stąd trudno było szybko - jak sam mówi wójt - zorientować się w konfliktach, które miały miejsce w jednostce.

Czarnecki jako komendant straży w gminie, w której wielu kierowców płaci mandaty przez fotoradary, zasłynął tym, że sam przekroczył dozwoloną prędkość i nie chciał zapłacić kary (zatrzymała go policja). Sprawa trafiła ostatecznie do sądu, który orzekł grzywnę w wysokości 300 złotych.

Czarneckiego na stanowisku komendanta zastępuje strażnik Paweł Wrycza. Wójt Czechowski zapowiada ogłoszenie konkursu na tę funkcję. d

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza