Wolne miejsca w słupskich szkołach ponadgimnazjalnych

Wolne są jeszcze miejsca w technikach, gdzie przygotowano ich 612, oraz w zasadniczych szkołach zawodowych, gdzie na chętnych czeka 290 miejsc.

Wczoraj (piątek) w elektryku były jeszcze dwa wolne miejsca w techniku hotelarskim oraz w technikum żywieniowym i usług gastronomicznych 12 miejsc. Z kolei w budowlance przy ul. Sobieskiego na uczniów czeka 12 miejsc w techniku budowlanym. Natomiast w drzewniaku przy ul. Szymanowskiego wolne jest jedno miejsce w technikum drzewnym, 3 miejsca w fototechnikum, 7 miejsc w technikum stylizacji odzieżowej i 9 miejsc w liceum plastycznym. Aż 12 miejsc czeka w technikum ekonomicznym oraz pojedyncze miejsca w klasach technikalnych w mechaniku.

Sporo miejsc czeka również na uczniów w klasach szkół zawodowych. W tego typu klasach można się jeszcze uczyć w elektryku. Tam 16 miejsc czeka na przyszłych kucharzy, a 6 w klasie wielozawodowej.

Jedenaście miejsc w klasach zawodowych dla murarzy i tynkarzy oferuje zaś budowlanka.

W drzewniaku kilka miejsc czeka w zawodówce dla stolarzy, a w mechaniku po dwa miejsca są jeszcze wolne dla lakierników i elektromechaników. Zaś w ekonomiku są jeszcze trzy miejsca dla 16 sprzedawców.

Z informacji, które uzyskaliśmy w wydziale edukacji w słupskim magistracie, wynika, że 81 procent absolwentów gimnazjów w Słupsku i powiecie słupskim znalazło w tym roku dla siebie miejsce w miejskich szkołach ponadgimnazjalnych. To oznacza, że ich oferta staje się coraz bardziej atrakcyjna dla absolwentów gimnazjów, którzy z roku na rok coraz bardziej odwracają się od szkół niepublicznych, choć w nich także często nie płaci się czesnego.

Jednak ci, którzy chcą uczyć się w szkołach niepublicznych, muszą je odwiedzić, aby zapoznać się z ich ofertą. Wśród nich są bowiem i takie, które mogą się także pochwalić znakomitymi wynikami. Jak choćby zespół szkół katolickich.