Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Wolność to ta najjaśniejsza z gwiazd”. Przepiękny koncert w Domu Kultury w Ustce

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
W Domu Kultury w Ustce wystąpili usteccy i ukraińscy artyści
W Domu Kultury w Ustce wystąpili usteccy i ukraińscy artyści Dom Kultury w Ustce/Waldemar Janiszewki
Dom Kultury w Ustce zorganizował fantastyczny koncert „Poznajmy się”. Na scenie wystąpili artyści z Ustki i goście z Ukrainy, którzy śpiewali, grali, ale też deklamowali, jak poetka Mariana, która napisała po polsku wzruszający wiersz „Dziękuję ci, Polsko”.

Artystów i publiczność powitał burmistrz Ustki Jacek Maniszewski, który przedstawił genezę wydarzenia:
- Myślałem o zorganizowaniu wspólnego koncertu i myśl ta doczekała się realizacji, gdy zadzwoniła do mnie pani Anna Chodyna z tym samym pomysłem – mówił burmistrz.

od 16 lat

Artystów przedstawiała Aldona Staszewska-Klimek, która o każdej osobie powiedziała kilka ciepłych słów i – jak się okazało – bardzo dobrze zna ukraińskich gości, bo prawie od początku swojego pobytu w Ustce przychodzą oni na zajęcia do Domy Kultury, jak mały pianista Kuba, który zagrał na początku koncertu.

„Nie ma kra­ju, skąd nie będę tę­sk­nił
Do daw­nych, sza­rych ulic.
Zła­mie się w ża­ło­ści każ­dy krzyk zwy­cię­ski,
We wszyst­kim daw­ność się roz­czu­li”.

Utwór „Nie ma kraju” Juliana Tuwima z muzyką Katarzyny Dereń i Rafała Walickiego widzowie usłyszeli w wykonaniu zespołu prowadzonego przez Wiolettę Kaszubę Studio Wokalu z Domu Kultury. Tekst ten dzisiaj w sytuacji uchodźstwa przed wojną ma szczególne znaczenie. Piosenka zabrzmiała w przepięknej interpretacji Dominiki Chilońskiej, Kamili Skup, Karoliny Guzowskiej, Kaliny Kaszuby, Katarzyny Guzowskiej, Agaty Borzyszkowskiej, Natalii Nikodemskiej, Joanny Lisiak, Karoliny Leszczyńskiej, Emilii Chilońskiej, Oliwii Błądkowskiej, Kornelii Lisińskiej i Blanki Korniluk.

Następnie na scenie pojawiła się znana nie tylko lokalnej publiczności Patrycja Baczyńska z utworami „Dziwny jest ten świat” z repertuaru Czesława Niemena i „Kiedyś” Mieczysława Szcześniaka.

„Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera” - nawoływała ze sceny Dominika Chilońska w pięknej interpretacji utworu „Miejcie nadzieję” Adama Asnyka z muzyką Zbigniewa Preisnera.

Mariana Halius, Ukrainka, która włączyła się do pomocy uchodźcom, pomaga im się porozumieć, załatwiać sprawy i współpracuje z LOT-em przedstawiła wiersz własnego autorstwa „Ja Ukraina”. Po niej artystka wielu dziedzin Paulina Stolarczuk tym razem wystąpiła z „Mantrą” Ra- Ma- Da- Sa. Następnie Anastazja Userdina dała koncert fortepianowy, grając V Preludium Sergieja Rachmaninowa. Pianistka także odwiedza Dom Kultury, uczy się zdalnie, a ćwicząc na fortepianie, łączy się ze swoimi profesorami w Ukrainie.

Kamila Skup wystąpiła z piękną interpretacją „Sztormu” Cleo. Na scenie pojawiła się Patrycja Woszczyna, która wykonała utwór „Byłam sama, jestem sama” z muzyką Jacka Mikuły do słów Agnieszki Osieckiej, które dzisiaj także nabierają innego znaczenia: „I z kamieni dwóch odbudujemy dom, Tylko odwróć siostro kartę złą”. Karolina Guzowska zaprezentowała - „Przyszli o zmroku” autora tekstu Jacka Cygana i kompozytora Krzesimira Dębskiego. Z kolei Anna Chodyna zaśpiewała piosenkę „Tyle słońca w całym mieście” z repertuaru Anny Jantar i „Choć pomaluj mój świat” z repertuaru 2+1, zwracając szczególną uwagę na to, że słowa „na żółto i na niebiesko” także mają dzisiaj inną wartość. Na koniec występu zabrzmiały „Hej Sokoły”, czyli pieśń „Ukraina”. Choć artystka żartowała, że pierwszy raz w życiu śpiewa disco polo, w duecie z Weroniką Userdiną (bez próby), utwór zabrzmiał jak dzwon, a nie jak dzwoneczek.

Bogdan Cisiński to ukraiński artysta estradowy, który na koncert do Ustki przyjechał z Koszalina. Po wyjeździe z Ukrainy początkowo mieszkał z całą rodziną w Ustce, ale jego żona znalazła pracę w szpitalu w Koszalinie. W jego wykonaniu publiczność usłyszała pieśń ukraińską oraz „Nie spoczniemy, nim zajdziemy”, a na koniec „Dziewczynę o perłowych włosach” Omegi, przy której salę Domu Kultury rozświetliły latarki telefonów.

Na scenę powróciła Weronika Userdina z piękną nastrojową piosenką „Namaluję ci gwiazdę”. A po niej poetka Mariana Halius przedstawiła swój kolejny wiersz „Dziękuję ci, Polsko”.
- Jestem Ukrainką, ale mam także polskie korzenie i jestem dumna, że w taki ciężki czas Polska tak wspiera Ukrainę. Ten wiersz jest napisany dla każdego z was, drodzy Polacy, za wasze dobre serca – gdy Mariana dziękowała wierszem, na widowni z oczu spadła niejedna łza. - „Dziękuję, że jesteś. Dziękuję, że słuchasz. Dziękuję za to, że potrafisz zrozumieć, że wspierasz, jak trzeba, że milczysz, jak trzeba. Dziękuję za to, że odsłaniasz mi niebo. Dziękuję za to, że potrafisz się dzielić tym wszystkim, co masz, tym wszystkim, czym żyjesz. Dziękuję za to, że pomagasz zapomnieć… - to fragmenty utworu, w którym Mariana dziękowała za otwarty dom, za gorącą herbatę, ze serce.

Koncert zakończyły wokalistki Dominka Chilońska, Karolina Guzowska, Kalina Kaszuba, Kamila Skup z zespołem utworem Marka Grechuty „Wolność”.

Wielkie brawa dla artystów i Domu Kultury! Sobotni wieczór pokazał, jak ważne są takie wydarzenia. Podziękowaniom nie było końca. I życzeniom, by goście z Ukrainy przyjeżdżali do Ustki, ale tylko na wczasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza