Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WORD Szczecin: Zmiany na placu i w mieście

Piotr Jasina [email protected] Fot. Andrzej Szkocki
Po zmianach, podczas egzaminu wystarczy już wskazać tylko jeden z płynów eksploatacyjnych.
Po zmianach, podczas egzaminu wystarczy już wskazać tylko jeden z płynów eksploatacyjnych.
Od 9 czerwca zmieniły się niektóre zasady przygotowywania do egzaminu praktycznego. Nie można najeżdżać linii, należy płynnie ruszać, czy pokazać tylko jeden z płynów eksploatacyjnych w aucie.

- Wcześniej na placu manewrowym kandydaci na prawo jazdy musieli sprawdzić wszystkie płyny eksploatacyjne, wszystkie światła - przypomina Wioletta Myszkowska, egzaminator nadzorujący, kierownik Działu Egzaminowania Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu drogowego w Szczecinie. - Teraz egzaminowany pokazuje tylko jeden z płynów bądź sygnał dźwiękowy oraz jedno ze świateł zewnętrznych pojazdu. O tym, co ma pokazać decyduje system komputerowy, który losuje zadania dla kandydatów.

Jazda po łuku

Zmiany dotyczą także zadania jazdy po tzw. łuku, fachowo mówiąc - pasem ruchu także na placu manewrowym. Teraz egzaminator ocenia płynność ruszania z miejsca. Nie wolno też najeżdżać na linie ograniczającą pas ruchu.

- Najechanie na linie traktowane jest jako błąd - podkreśla Myszkowska. - Trzeba zadanie powtórzyć. Jeśli kandydat ponownie najedzie na linię, egzaminator przerywa egzamin z wynikiem negatywnym. To samo zresztą dotyczy najechania czy potrącenia pachołka.

W części praktycznej egzaminu już w mieście, też zmodyfikowano przepisy. Egzaminator informuje zdającego o źle wykonanym zadaniu w trakcie egzaminu.

Można szybciej zdać

- Co więcej, egzamin nie musi trwać minimum 40 minut, jak to było wcześniej - dodaje nasza rozmówczyni. - Może być zakończony już po 25 minutach, jeśli egzaminator stwierdzi, iż kandydata wykonał poprawnie wszystkie zadania.

Wprowadzono też zmiany techniczne. Każdy z kandydatów otrzymuje po zakończeniu egzaminu arkusz z wynikiem, w którym wpisywana jest ocena każdego wykonywanego elementu egzaminu praktycznego.

Zmorą jest linia, brak płynności

Co jest oceniane? Przede wszystkim praktyczna znajomość przepisów, odczytywanie znaków, dokładna obserwacja drogi przed skrzyżowaniem, na przejściach dla pieszych, wcześniejsze sygnalizowanie manewru, zajmowanie odpowiedniego pasa ruchu.

- Najczęściej egzaminowani przekraczają linie na placu, potrącają pachołki - wylicza Myszkowska. - Kandydatom często brakuje tez płynności jazdy. W mieście przede wszystkim wymuszają pierwszeństwo, co stwarza zagrożenie kolizją.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza