Takiej radości w Niedarzynie w gminie Borzytuchom dawno nie było. Strażacy ochotnicy mają nowy wóz strażacki. Czekali na niego wiele lat.
Dotychczasowy pojazd 48-letni mercedes - pieszczotliwie nazywany Balbiną - może przejść na emeryturę. A strażacy z Niedarzyna twierdzą, że chcieliby, aby wóz został w ich remizie.
Są powody do zadowolenia
- Nowy wóz po przebyciu ponad 620 kilometrów uroczyście wjechał do naszej miejscowości przy owacjach mieszkańców Niedarzyna - mówi Henryk Talewski, prezes OSP Niedarzyno i omawia możliwości nowego wozu. - Pojazd zgodnie z naszą specyfikacją wykonała firma Szcześniak Pojazdy Specjalne z Bielska Białej. Zabudowę pojazdu wykonano na podwoziu Renault D 15 HIGH. Wersja z napędem terenowym 4x4, posiada zbiornik wody o pojemności 3000 litrów, zbiornik środka pianotwórczego o pojemności 300 litrów, autopompę dwuzakresową o wydajności 2800 litrów na minutę, linię szybkiego natarcia o długości 60 metrów, ma także instalację tryskaczową umożliwiającą gaszenie pożarów runa leśnego i nieużytków oraz neutralizacji zmywania powierzchni zanieczyszczonych oraz działko wodno-pianowe o wydajności 1600 litrów na minutę, ledowy maszt oświetleniowy oraz wyciągarkę elektryczną o uciągu 8,5 tony.
Całkowity koszt zakupu pojazdu wyniósł 919.917 000 zł z czego 400 000 zł jednostka OSP dostała z komendy głównej straży, 70 000 zł z programu wsparcia powiatu bytowskiego na zakup nowych pojazdów ratowniczo-gaśniczych, pozostała kwota 450 000 zł pochodziła z budżetu gminy Borzytuchom
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?