Mariusz Śrutwa
- Przed sezonem otrzymałem konkretną propozycję z Krakowa. To nie był jednak dobry moment do podjęcia rozmów. Akurat w przerwie między rozgrywkami ligowymi Ruch grał w Pucharze Intertoto. Nikt nie przypuszczał, że będzie się nam tak wiodło, iż dotrzemy do finału. Grało mi się bardzo dobrze i nie myślałem o natychmiastowym opuszczeniu Ruchu - powiedział nam Śrutwa.
O tym, że temat jego gry w Wiśle może być nadal aktualny, świadczy późnowieczorne spotkanie piłkarza z trenerem Franciszkiem Smudą w przeddzień meczu z Izraelem.
- Na pewno chciałbym grać w zespole, który walczy o najwyższe cele. Wisła w tym roku jest stuprocentowym faworytem rozgrywek. Co jednak równie istotne, panuje w tej drużynie bardzo dobra atmosfera. Podkreślałem to już po naszym meczu z Wisłą w Chorzowie wiosną. Mam tam kolegów, dobrze rozumiem się z Tomkiem Kulawikiem, z którym spotkałem się na zgrupowaniu kadry. Nie wykluczam, że kiedyś przyjdzie moment, iż opuszczę Ruch - zakończył napastnik.
(KAW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?