W Słupsku zobaczymy zawodników SP Słupsk. W sobotę o godz. 18 zagrają z UKS OPP Powiat Kołobrzeski Kołobrzeg. Mecz odbędzie się w hali przy ulicy Niedziałkowskiego. Rywal słupszczan wyprzedza ich w tabeli tylko o jeden punkt. Goście zajmują trzecie miejsce od końca, słupszczanie są przedostatni. Dla podopiecznych Mariusza Kuczki to będzie już mecz, w którym SPS będzie sprawdzać swoją formę przed starciami w play out, o utrzymanie się w II lidze. W pierwszej rundzie w Kołobrzegu ówcześni gospodarze łatwo rozprawili się z SPS, wygrywając 3:0 (25:14, 25:19, 25:19).
- Mieliśmy przez święta treningi i przygotowywaliśmy się do tego spotkania. Oczywiście to nie jest zawodowstwo, więc trudno było wymagać, by zawodnicy przychodzili w te świąteczne dni. Ale co mogliśmy zrobić, to zrobiliśmy. Zabraknie w naszym składzie Michała Serafina. Będę musiał pokombinować pod siatką. Wszyscy pozostali gracze nie są kontuzjowani i powinniśmy wyjść w prawie najsilniejszym składzie do gry - komentuje Mariusz Kuczko, grający trener SPS Słupsk.
Zawodniczki Akademii Pomorskiej Czarni zagrają w Sopocie przeciwko tamtejszemu Atomowi Trefl II. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 16. Dla słupszczanek będzie to kolejny test-mecz, próba konfrontacji swoich umiejętności z silniejszymi od siebie. Rywalki zespołu znad Słupi są liderem tabeli i każdy zdobyty set w takim spotkaniu byłby już dużym sukcesem słupszczanek.
W składzie zespołu doszło do dwóch zmian. Z AP Czarnych odeszła Sara Ilukowicz, która wyjechała do pracy do Anglii, nie będzie także Klaudii Wachnik, która zrezygnowała z gry i wróciła do domu w Człuchowie.
- Będziemy musieli radzić sobie bez nich - mówi Marek Majewski, trener słupskiej drużyny. - Łatwo jednak skóry nie oddamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
