Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wręczono nagrody dla uczestników debaty oxfordzkiej zorganizowanej przez Instytut Prawa i Administracji Akademii Pomorskiej

Wojciech Nowak
Wojciech Nowak
Wręczono nagrody dla uczestników debaty oxfordzkiej zorganizowanej przez Instytut Prawa i Administracji Akademii Pomorskiej.
Wręczono nagrody dla uczestników debaty oxfordzkiej zorganizowanej przez Instytut Prawa i Administracji Akademii Pomorskiej. Łukasz Capar
Wręczono nagrody dla uczestników debaty oxfordzkiej, której temat brzmiał „Nauczanie zdalne jest lepsze od formy tradycyjnej (bezpośredniej)”. W debacie udział wzięli uczniowie z II Liceum Ogólnokształcącego w Lęborku oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Sierakowicach. Pierwsi bronili tezy, że to nauczanie zdalne jest lepsze, a drudzy opowiadali się za nauczaniem w szkolnych ławach.

Nagrodzono uczestników debaty oxfordzkiej zorganizowanej online 10 czerwca przez Instytut Prawa i Administracji Akademii Pomorskiej w Słupsku. Temat debaty brzmiał: „Nauczanie zdalne jest lepsze od formy tradycyjnej (bezpośredniej)”. Udział w niej wzięły dwie drużyny. Obie składały się z czterech uczniów i opiekuna. Pierwszą drużyną, która broniła tezy, że nauczanie zdalne jest lepsze, była grupa uczniów z II Liceum Ogólnokształcącego w Lęborku. Przeciwnikami tej tezy i drużyny z Lęborka byli uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Sierakowicach. Wygrali ci pierwsi.

- Debata oxfordzka polega na formułowaniu tez i kontrtez przez uczestników debaty, którzy na swoją wypowiedź mają określony czas. Każdy uczestnik ma możliwość zabrania głosu i przedstawienia stanowiska swojej drużyny. Pierwsza drużyna broni postawionej tezy, a następnie drużyna przeciwna przedstawia kontrargumenty, aby ją obalić - tłumaczy prof. Przemysław Dąbrowski, zastępca dyrektora Instytutu Prawa i Administracji Akademii Pomorskiej.

W debacie oxfordzkiej zabronione jest obrażanie czy też wyśmiewanie mówców strony przeciwnej. Zadaniem jest dyskusja nad tezą, którą jedna ze stron broni, a druga jest jej przeciwna. Debacie przewodniczy marszałek, któremu pomaga sekretarz czuwający nad czasem wypowiedzi każdego uczestnika oraz ich kolejnością.

W skład drużyny z Lęborka wchodzili: Wiktora Bojke, Roksana Pilarska, Adrianna Wątor oraz Martyna Gawłowska, a ich opiekunem była Joanna Schodzińska. Natomiast drużyna z Sierakowic wystąpiła w składzie: Aleksandra Bojanowska, Dominika Płotka, Martyna Młyńska, Kornelia Benkowska. Opiekunem drużyny był Adam Kwidzyński.

W jury zasiedli niezależni eksperci. Byli to dr hab. Jarosław Kostrubiec, profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej wraz z dr hab. Michałem Urbańczykiem, profesorem Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Marszałkiem debaty był magister Kamil Gaweł, a w roli sekretarza asystował mu Hubert Rafałowski. Wszystkiemu przyglądał się prof. Przemysław Dąbrowski.

- Przy ocenie każdej z drużyn zastosowaliśmy kilka kryteriów. Między innymi język wypowiedzi, umiejętność zaprezentowania swojego stanowiska, a także kulturę wypowiedzi - mówi prof. Dąbrowski.

Debatę na temat wyższości nauczania zdalnego wygrała drużyna z Lęborka, która nauczania zdalnego broniła. Jury było jednogłośne w tej decyzji, ale nagrody za udział w debacie przewidziano dla wszystkich uczestników. O to, jakie korzyści daje możliwość wzięcia udziału w debacie, zapytaliśmy przedstawicielkę zwycięskiej drużyny.

- Może to zabrzmi dziwnie, ale odkryłam swój talent, może powołanie? Stwierdziłam, że skoro mi dobrze poszło, to może by wstąpić do jakiejś młodzieżówki i pójść w politykę? - powiedziała z uśmiechem Adrianna Wątor, uczennica z II Liceum Ogólnokształcącego w Lęborku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza