MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wrześniowy odpust w Sianowie. Wierni znów tłumnie przybyli do Królowej Kaszub

Maciej Krajewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Pielgrzymi ponownie nawiedzili sanktuarium w Sianowie. Jak co roku setki wiernych z różnych stron regionu przybyły do Królowej Kaszub na wrześniowy Odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Sanktuarium Matki Bożej Królowej Kaszub w Sianowie ponownie stało się celem pielgrzymek, wędrujących z odległych zakątków powiatu kartuskiego i nie tylko. Co roku bowiem we wrześniu ma tu miejsce Odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość nie jest tak popularna, jak lipcowy, wielki odpust, niemniej i na nią przybywają zawsze setki wiernych z całego regionu.

Nie inaczej było w niedzielę 8 września. Od rana do sanktuarium schodzili pątnicy - zarówno pojedyncze osoby, jak i zorganizowane grupy pielgrzymów. Podróżowali pieszo z okolicznych miejscowości, jak np. sąsiednie Mirachowo czy nieco dalsze Kartuzy, Grzybno i Pomieczyno, a także z Przodkowa oraz Kiełpina. Najdłuższą drogę przebyli wierni z Lęborka - ponad 30 km.

Ważne wydarzenie nie tylko dla parafian

Każda z grup wpierw oddawała pokłon Królowej Kaszub w jej sanktuarium, po czym wszyscy ruszali pod ołtarz polowy, gdzie odprawiona została uroczysta suma odpustowa. Mszę poprowadził bp Arkadiusz Okroj.

Zarówno jego, jak i licznie przybyłych pielgrzymów, przedstawicieli władz samorządowych oraz lokalnych organizacji powitał ks. Mateusz Draszanowski, kustosz sanktuarium w Sianowie. Proboszcza sianowskiej parafii bardzo cieszyło to, jak wielu co roku przyłącza się do świętowania także we wrześniu.

- Odpust to najważniejsze święto dla każdej wspólnoty parafialnej. Jesteśmy szczęśliwi, że nasz odpust parafialny jest dla wielu drogich pielgrzymów i zacnych gości również tak ważny, jak ten lipcowy - mówił ks. Draszanowski.

Wrześniowe uroczystości to także czas istotny dla rolników. Na koniec mszy tradycyjnie następuje poświęcenie ziaren - by przyszły rok dał obfite plony. Symbolika siewu przenikała i do nauk, płynących podczas sumy odpustowej.

- Na pewno trzeba siać ziarna wiary i przyzwoitości - zaznaczał bp Arkadiusz Okroj jeszcze na początku mszy. - My jesteśmy siewcami, ale to Bóg daje troski i o to chcemy się modlić w tej eucharystii.

Wrześniowy odpust w Sianowie trwa jeszcze do wieczora. Uroczystości o godz. 20 wieńczy ostatni w tym roku Apel Sianowski z procesją Maryjną na placu pielgrzymkowym.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza