Wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym to program, który w tempie ekspresowym realizowany jest przez gminy w regionie. Na razie na etapie przyjmowania wniosków od zainteresowanych mieszkańców. Jest ich sporo. Nic dziwnego, bo po ostatnich zmianach na dofinansowanie na zakup komputera może liczyć dziecko, a nawet wnuk, którego krewny pracował w Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Aktualnie samorządy przyjmują oświadczenia od mieszkańców, by za chwilę występować po rządowe granty. Czasu pozostało niewiele. Dokumentację popeegerowskie gminy muszą przedłożyć do 5 listopada.
- Sposób procedowania jest bardzo tajemniczy i wyjątkowo krótki co budzi uzasadnione wątpliwości, że gminie nie zależy, aby ubiegać się o ten grant dla ludzi, którzy w zdecydowanej większości pochodzą z rodzin byłych pracowników PGR - pisze na naszą skrzynkę czytelnik z Potęgowa. Wskazuje przy tym na komunikat zamieszczony na stronie internetowej gminy, w którym mowa o możliwości ubiegania się o wsparcie. Jest tam adnotacja dotycząca ostatecznego terminu składania dokumentów wyznaczony przez urząd na 21 października 2021 roku. - Program był ogłoszony przez rząd 4 października. Gmina daje mieszkańcy kilka dni na złożenie dokumentów, a sama ma ich 30 dni - wylicza.
Urząd odpiera zarzuty. Gmina z możliwości ubiegania się o grant miała skorzystać niezwłocznie. W piątek 8 października informacja trafiła do szkół z prośbą o jej rozpowszechnienie przez dziennik elektroniczny. Tego samego dnia zawisła też na stronie internetowej, gdzie jest do dziś. O grancie dla gmin peegerowskich informowano również na profilach społecznościowych gminnych instytucji. W samym urzędzie do informowania i przyjmowania wniosków oddelegowano pięć osób, a w Malczkowie na prośbę radnego zorganizowano spotkanie w świetlicy.
- Wyjaśniam, iż termin składania wniosków ustalony został przez urząd od 8 do 21 października, ponieważ gmina Potęgowo nie wymagała jak niektóre inne gminy dołączania dokumentów potwierdzających zatrudnienie krewnych w byłych PPGR i potrzebuje czasu na wstępną weryfikację oświadczeń w tym zakresie oraz uzupełnienie niektórych wniosków - informuje Dawid Litwin, wójt gminy. - Nadmieniam, iż wnioski nadal są przyjmowane od wszystkich osób, które zgłaszają się do urzędu.
Tylko do ostatniego wtorku samorząd przyjął prawie 500 takich aplikacji od mieszkańców.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?