Pani Krystyna, czytelniczka z ul. Szczecińskiej w Słupsku, zauważyła, że na budynku, który znajduje się u zbiegu ulic Tuwima i Kołłątaja, brakuje części rynny.
- Jedna rura kończy się wysoko nad głowami, druga na wysokości pierwszego piętra - mówi kobieta. - Gdy będzie padał deszcz, cała woda z rynny będzie "wypluwana" prosto na przechodniów. Dziwię się tylko, że administracja dotąd nic nie zrobiła w tej sprawie. Przecież nie można nie zauważyć braku tak dużych fragmentów rur.
Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej, zapewnia, że zajmie się sprawą.
- To jest budynek wspólnoty mieszkaniowej, ale my nim administrujemy - mówi Aleksandra Podsiadły. - Po konsultacji z zarządem wspólnoty wykonamy tam niezbędne prace. Rury spustowe zostaną uzupełnione, a przy okazji sprawdzimy stan rynien.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?