MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wstawiamy nowe płytki

(oprac. jas)
Gorączka wielkanocnych porządków to okres, gdy podejmujemy decyzje odwlekane przez cały rok. Nie marnujmy tego zapału. Wymieńmy uszkodzone płytki ceramiczne, naprawmy fugę. Odnowiona glazura w kuchni lub łazience jeszcze długo po świętach będzie cieszyć nasze oko.

Nie każdy ma czas i pieniądze na wymianę starej glazury. Szczególnie denerwujące są uszkodzone płytki lub popękane fugi, często z ciemnym nalotem. A przecież nie trzeba dużo wysiłku, by stara okładzina wyglądała jak nowa.

Wstawiamy nowe płytki

Najpierw należy wymienić uszkodzone płytki. Z reguły trzyma się w domu kilka zapasowych. Jeśli takich nie ma, można zdecydować się na zupełnie inne - na przykład w kontrastowym kolorze - i oprócz uszkodzonych wymienić kilka dodatkowych w takich miejscach, by wyglądało to na zaplanowany wzór. Warunek jest jeden - płytki muszą mieć takie same rozmiary.
Specjalnym metalowym rylcem (dostępnym w budowlanych marketach za ok. 7 zł) usuwamy fugę wokół uszkodzonej płytki. Następnie rozbijamy ją przecinakiem i młotkiem, uważając, by nie uszkodzić płytek obok. Popękane części starej płytki oraz stary klej usuwamy starannie, resztki pyłu wyciągamy odkurzaczem. Na oczyszczone podłoże nakładamy klej i dociskamy nową płytkę, dopasowując ją za pomocą poziomnicy do pozostałych.

Wymieniamy fugi

Fugę, którą zaatakowała pleśń, należy poddać procesowi odgrzybiania lub renowacji. Wszystko jednak jest zależne od koloru zastosowanej fugi. Popularne środki do renowacji fug pozwalają odnowić i odświeżyć fugę białą - w przypadku innych kolorów w grę wchodzi zazwyczaj renowacja poprzez wymianę fugi. Fugę zapleśniałą należy odgrzybić. Lepiej jednak starą fugę zastąpić nową. Wymaga to trochę zachodu, ale efekt będzie bez porównania lepszy.
Najpierw należy dokładnie usunąć stare spoiny. Na rynku są dostępne specjalne rylce, ułatwiające tę dość niewdzięczną pracę. Gdy szczeliny są już puste, należy oczyścić je dokładnie z pyłu i resztek starej fugi - w tym celu można posłużyć się odkurzaczem. Przed przystąpieniem do nakładania nowej fugi szczeliny trzeba zwilżyć wodą. W zależności od szerokości szczelin należy wybrać fugę wąską (dla szczelin od 2 do 6 mm) lub fugę szeroką (dla szczelin od 4 do 16 mm). Obie dostępne są w bogatej gamie kolorystycznej.
Dalej postępujemy tak samo, jak przy fugowaniu nowej glazury. Zaprawę do fugowania wsypujemy do pojemnika z wodą według proporcji podanych na opakowaniu. Mieszamy ją ręcznie lub przy użyciu wiertarki wolnoobrotowej, aż do uzyskania jednorodnej masy. Po wymieszaniu pozostawiamy masę na 5-10 minut w celu uzyskania jednorodnej konsystencji, po czym raz jeszcze krótko mieszamy.
Następnie zaprawę wprowadza się w spoiny przy użyciu gumowej szpachelki lub pacy oklejonej gumą. Nadmiar zaprawy zbiera się pacą i ponownie wprowadza w spoiny. Po lekkim przeschnięciu zaprawy (15-30 minut) dokonuje się wstępnego zmycia powierzchni w celu zebrania nadmiaru zaprawy z powierzchni płytek. Należy zrobić to przy użyciu gąbki lub pacy oklejonej gąbką o dużych porach, lekko nasączonej czystą wodą. Gąbka powinna być wilgotna, ale nie może wypływać z niej woda, gdyż spowoduje to pylenie fugi w późniejszym okresie użytkowania. Po ponownym przeschnięciu zaprawy (ok. 1 godz.) przystępujemy do końcowego czyszczenia, które wykonuje się czystą flanelową ściereczką lub szorstką gąbką.
Miejsca szczególnie narażone na wnikanie wody - np. połączenia między ścianą a wanną - wypełniamy masami silikonowymi. Wyciskamy z kartusza silikon i wprowadzamy go w spoinę. Następnie, przy użyciu ręcznego spryskiwacza, zraszamy masę wraz z przylegającymi powierzchniami wodą z dodatkiem mydła. Zbieramy nadmiar silikonu odpowiednio ukształtowanym zbierakiem, nadając właściwy kształt spoinie.
Zaprawy do fugowania oparte są na cemencie jako środku wiążącym. W związku z tym wymagają prawidłowego przebiegu procesu wiązania wody. Nie mogą gwałtownie wysychać, należy więc utrzymywać je lekko wilgotne przez 2 - 4 dni. Rzeczywisty kolor fuga uzyskuje po ok. 2 dniach. Należy ją wówczas zabezpieczyć przed zabrudzeniem specjalną emulsją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza