Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszawica atakuje. Słupski sanepid apeluje o czujność.

Magdalena Olechnowicz
Farmaceutka Mirosława Jakóbowska mówi, że stale dostępne są lekarstwa na wszawicę.
Farmaceutka Mirosława Jakóbowska mówi, że stale dostępne są lekarstwa na wszawicę. Fot. Krzysztof Tomasik
Na stronach internetowych słupskiego sanepidu pojawił się komunikat informujący, że w ostatnim czasie napłynęło dużo sygnałów z placówek wychowawczych o występowaniu wszy u dzieci. Sanepid apeluje do rodziców o czujność.

Henryka Kisiel, rzeczniczka słupskiego sanepidu:

- Wszy mogą znajdować się wszędzie - w supermarketach, kinach, środkach lokomocji, wszystkich skupiskach ludzkich, zwłaszcza w szkołach i przedszkolach. Wywołują one wszawicę, łatwą do wyleczenia, ale trudną do ograniczenia jej występowania.

Sprawdzanie czystości głowy nie należy do obowiązków wychowawców w szkole.
- Rzecznik praw obywatelskich uznał, że sprawdzanie głowy przy wszystkich jest niewłaściwe i krępujące dla dziecka - wyjaśnia H. Kisiel.

Objawy wszawicy to po prostu swędzenie głowy.
- Wszawicę zwalcza się bardzo łatwo środkami dostępnymi w aptekach bez recepty. Jest ich sporo. Efekt następuje już po 24 godzinach. - Ale pamiętajmy, że nawet gdy wszawica występuje tylko u jednego z członków rodziny, zabieg zwalczania pasożytów należy przeprowadzić u wszystkich domowników, bo wszawica rozprzestrzenia się bardzo łatwo - mówi pani Kisiel.

Zapobieganie

Częste mycie głowy, codzienna zmiana bielizny osobistej, częsta zmiana pościeli, używanie danego grzebienia tylko przez jednę osobę, podobnie z ręcznikami i czapkami; podczas czesania dzieci należy przyglądać się, czy nie ma pasożytów i jaj (gnidy najczęściej występują za uszami i na skroniach).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza