Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wuef albo się kocha, albo serdecznie go nienawidzi (sonda wideo)

Sylwia Lis
Bo zapomniałem stroju, nie chce mi się albo rozmaże się makijaż. Uczniowie nie chcą chodzić na zajęcia wychowania fizycznego, mimo że nauczyciele dwoją się i troją, aby lekcje były atrakcyjne.

W ciągu ostatnich kilku tygodni bardzo głośno zrobiło się na temat kampanii "Stop zwolnieniom z WF-u". Wszystko z powodu rosnącej w szkołach plagi zwolnień z wychowania fizycznego. Coraz więcej uczniów nie ma zapału do ruchu i nie lubi zmęczenia. W dzisiejszych czasach bardziej atrakcyjne stały się telewizja i Internet. Niestety, okazuje się, że dużą winę ponoszą rodzice wypisujący sprawnym pociechom kolejne zwolnienia z lekcji WF.

Okazuje się, że najczęstszym wytłumaczeniem jest: brak stroju. Takim argumentem posługuje się aż 33,1 procent uczniów w Polsce, zwolnieniem od rodziców - 22,8 procent i zwolnienie lekarskim 17,7 procent. Jak ta sytuacja wygląda w szkołach w Bytowie? Nie jest kolorowo, ale nie też dramatycznie.

Temat kontynuujemy w piątkowym wydaniu "Głosu Bytowa i Miastka"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza