Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010. Komorowski vs. Kaczyński, geografia wyborcza regionu

Marcin Barnowski [email protected]
Głosowanie w lokalu wyborczym w Urzędzie Miasta w Ustce.
Głosowanie w lokalu wyborczym w Urzędzie Miasta w Ustce. Fot. Łukasz Capar
Komorowski u nas największe poparcie miał w Koczale, w powiecie człuchowskim. A Kaczyński tryumfował tuż za miedzą, w bytowskiej gminie Lipnica. Dwie sąsiadujące gminy to zarazem dwa polityczne bieguny.

Z wyników opublikowanych wczoraj przez Państwową Komisję Wyborczą wynika, że Bronisław Komorowski w II turze wyborów prezydenckich największe poparcie miał m.in. w województwie pomorskim. A tu rekordowe wyniki odnotował w Gdyni, w Sopocie i w powiecie człuchowskim. Spośród biorących udział w głosowaniu mieszkańców tego powiatu na zwycięzcę wyborów zagłosowało aż 71,59 procent, a na Jarosława Kaczyńskiego - tylko 28,41 proc. Największe poparcie Komorowski miał w gminie Koczała, gdzie zebrał aż 76 procent wszystkich ważnych głosów. Relatywnie najsłabiej wypadł natomiast w gminie wiejskiej Człuchów, gdzie poparło go "tylko" 63,61 procent wyborców.

Drugi w kolejności pod względem poparcia dla prezydenta elekta jest powiat słupski. Tu Komorowskiego poparło 68,10 proc. wyborców, a Kaczyńskiego - 31,90 proc. Biegun poparcia dla elekta to gmina Słupsk (71,97 proc.). Jarosław Kaczyński w powiecie słupskim najlepiej wypadł w Smołdzinie, zdobywając 35,99 proc głosów (Komorowski: 64,01).

Relatywnie najsłabiej Komorowski wypadł w powiatach zamieszkiwanych przez Kaszubów. W lęborskim dostał 64,88 proc., a w bytowskim - 62,59, czyli prawie o 10 proc. mniej niż na ziemi człuchowskiej. Kaczyński dostał tu odpowiednio 35,12 i 37,41 procent. W bytowskiej gminie Lipnica prezes Prawa i Sprawiedliwości powtórzył nawet sukces z I tury wyborów i wygrał głosowanie stosunkiem procentowym głosów 52,14 do 47,86. W graniczącej z powiatami słupskim i lęborskim kaszubskiej gminie Sierakowice Kaczyński odniósł jeszcze bardziej spektakularne zwycięstwo, zdobywając tu aż 64 proc. głosów.

Ale i na Bytowszczyźnie wszędzie, poza Lipnicą, tryumfował Bronisław Komorowski. Największe poparcie zdobył w gminie Trzebielino: 70,57 proc. Kaczyński nie zdołał tu zgromadzić nawet 30 proc. głosów.
W powiecie lęborskim poparcie dla kandydatów rozłożyło się geograficznie: na północy przewaga Komorowskiego nad Kaczyńskim była największa, a na południu najmniejsza. W Wicku Komorowski wygrał stosunkiem głosów 68,8 do 31,4 proc., a w Cewicach już tylko 59,47 do 40,53 proc. W obwodach zamkniętych największe poparcie zdobył wśród osadzonych w Areszcie Śledczym w Słupsku, gdzie zagłosowało na niego aż ponad 93 proc. wyborców. W oddziale zewnętrznym aresztu w Ustce, gdzie głosowało 518 skazanych, Komorowskiego poparło 91,35 proc. głosujących. Na lidera Prawa i Sprawiedliwości padły tu tylko 32 głosy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza