Gdy tylko w mieście pojawiły się pierwsze plakaty wyborcze, do redakcji od razu zaczęli dzwonić czytelnicy zainteresowani, czy komitety wyborcze mają pozwolenie na ich wywieszenie. - Na przystanku autobusowym przy ul. Grodzkiej pojawił się plakat reklamujący kandydatkę na prezydenta miasta Krystynę Danilecką - Wojewódzką - mówi jeden z czytelników. - Na innych przystankach zauważyłem plakaty wyborcze Zbigniewa Konwińskiego.
Ponadto plakaty parlamentarzysty z PO znajdują się też na słupach m.in. przy ul. Szczecińskiej. Czytelnicy prosili nas, abyśmy sprawdzili, czy kandydaci wiszą legalnie.
W Zarządzie Dróg Miejskich, który zarządza przystankami autobusowymi, dowiedzieliśmy się, że tak. Zarówno komitet wyborczy Zbigniewa Konwińskiego, jak i Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej uiścił opłatę za zajęcie pasa drogowego i otrzymał zgodę na umieszczenie plakatów wyborczych we wspomnianych miejscach. Oznacza to, że wiszą legalnie.
Niemniej nasi czytelnicy zapowiedzieli, że będą informowali redakcję i straż miejską o różnych dziwnych miejscach, gdzie będą pojawiały się plakaty kandydatów. Ich zdaniem skończyły się czasy wolnej amerykanki i zaśmiecania miasta plakatami, które w poprzednich kampaniach pojawiały się m.in. na murach kamienic. Przypominamy również, że komitety wyborcze mają obowiązek usunięcia plakatów w terminie 30 dni od dnia wyborów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?