Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory Samorządowe 2018. Biedroń kandydatem na radnego w okręgu prezydenckim, czyli na osiedlu Niepodległości. Tu będzie bój

Grzegorz Hilarecki
Oficjalnie listy komitetów wyborczych w Słupsku poznamy po 16 września.
Oficjalnie listy komitetów wyborczych w Słupsku poznamy po 16 września. Łukasz Capar
W wyborach samorządowych w Słupsku już wszystko jasne, poszczególne komitety mają już listy. Oficjalnie poznamy je po 16 września, ale postanowiliśmy sprawdzić liderów czterech najważniejszych miejskich politycznych graczy.

To będą o tyle ciekawe wybory, że mamy teraz w mieście trzy-cztery wydaje się wyrównane siły polityczne, które powalczą o rozdział mandatów. Ale wśród nich największe szanse na przyrost liczby radnych ma ugrupowanie prezydenckie, czyli komitet Krystyny Danileckiej -Wojewódzkiej i Roberta Biedronia.

W obecnej radzie reprezentowany śladowo. Teraz jednak listę wyborczą ma pociągnąć sam Robert Biedroń, który wystartuje na radnego w największym słupskim okręgu, czyli na os. Niepodległości. Skąd wchodzi najwięcej radnych (7). I stąd przeciwnicy polityczni na tym wyborczym wybiegu nie zostawiają suchej nitki.

Poseł Zbigniew Konwiński, szef lokalnej Platformy, nazwał to oszustwem wobec wyborców. Co nie dziwi, bo stan posiadania mandatów na Niepodległości Platformy jest zagrożony. Obecny prezydent Słupska twierdzi, że teraz będzie spotykał się z Polakami i tworzył swoją partię. Niemal pewne jest, że tylko zdobędzie mandat dla siebie i może jeszcze jeden dla ugrupowania i... zrezygnuje, a po kilku miesiącach nawet ślad po nim nie zostanie w mieście.

W rozmowie ze mną zaprzeczyła temu jego następczyni Krystyna Danilecka-Wojewódzka, mówiąc, że Robert Biedroń będzie przez jakiś czas radnym. Ale sam prezydent w Warszawie przyznał, że wystartuje do europarlamentu.

- Tak, wystartuje do europarlamentu i mandat odda. Może to otrzeźwi słupszczan. Bo po co głosować na kogoś, kto z góry nie chce być radnym - liczy Anna Mrowińska z PiS. Kandydatka tej partii na stanowisko prezydenta Słupska spodziewa się, że w tym okręgu, zwanym prezydenckim, bo zwykle tutaj startują wszyscy kandydaci na prezydenta miasta, odbędzie się najcięższy bój o mandaty. Platforma Obywatelska, która od lat ma najliczniejszą w Słupsku reprezentację w radzie miejskiej, wystawi tu na jedynce Beatę Chrzanowską, kandydatkę na prezydenta. Dwójką ma być Bogusław Dobkowski. Liderami tej partii w pozostałych okręgach będą: Paweł Szewczyk w dwójce, czyli na Zatorzu, Kamil Bierka w centrum, a w czwórce na os. Akademickim Jan Lange.

Gdy rozmawiałem o wyborach, wszyscy przeciwnicy liczyli, że stan posiadania mandatów Platformy (teraz 9) zostanie po wyborach zmniejszony, a zyska grupa prezydencka i PiS.

PiS pewnie, bo gdy pisaliśmy tekst to ustalano, na największym osiedlu wystawi Annę Mrowińską i Roberta Kujawskiego. Natomiast Słupskie Porozumienie Obywatelskie obecnego radnego Tomasza Lesiaka, a dopiero na dwójce kandydata na prezydenta Mirosława Betkowskiego.

Na Zatorzu i w centrum listę PiS mają pociągnąć obecni radni Tadeusz Bobrowski i Wojciech Lewenstam na os/ Akademickim Ryszard Kruk.

Słupskie Porozumienie Obywatelskie postawiło na radnych. Na Zatorzu jedynką jest Daniel Jursza, w centrum Lidia Matuszewska, a na os. Akademickim Jerzy Mazurek.

Tu dwójką ma być największa roszada w obecnej radzie, czyli Jadwiga Stec, wybrana tu z PiS, w tej kadencji dokonała wolty i jak widać wystąpi w innych barwach. Inną postacią, która pojawi się nieoczekiwanie na listach SPO jest - Aleksander Jacek.

Numerami jeden z ugrupowania prezydenckiego, oprócz Roberta Biedronia, będą Krystyna Danilecka-Wojewódzka na Zatorzu, a na osiedlu Akademickim były wiceprezydent i teraz radny Andrzej Obecny. Ustalano, kto wystąpi w centrum.

Pozostałe komitety przepraszam, ale ze sposobu przyznawania mandatów w wyborach wynika, że zdobycie przez nie mandatu byłoby niespodzianką. Tak jak i inny wynik, niż przybliżony remis między trzema ugrupowaniami:PO, prezydenckim i PiS.

Program na wybory
Po ubiegłotygodniowej konferencji liderów Koalicji Obywatelskiej prawicowe media krajowe zarzuciły kandydatce PO na prezydenta Słupska, że nie ma programu. Zapytałem o to posła Konwińskiego i oburzył się. Jego zdaniem to manipulacja i wyrywanie z kontekstu słów. PO ma program na wybory samorządowe. Jest napisany i czeka na prezentację. Ta odbędzie się po 16 września, czyli terminie zgłoszenia kandydatówna radnych. To samo powiedziała Krystyna Danilcka-Wojewódzka o swoim programie.

Przypomnijmy więc, że Robert Biedroń, kandydując na prezydenta Słupska, też miał program. Zniknął on z internetu.

Mandaty na radnych
Podział mandatów w Słupsku się zmienił. Na osiedlu Niepodległości - nadal jest ich 7. Na Zatorzu i w centrum po 5, a na osiedlu Akademickim - wzrosło do sześciu. Największą niewiadomą jest, kto zgarnie dwa tam gdzie jest pięć do podziału?

Oglądaj także: Oficjalnie. Robert Biedroń nie będzie kandydatem na prezydenta Słupska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza