Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybraliśmy supermenki lokalnego świata biznesu

Magdalena Olechnowicz
10 najbardziej przedsiębiorczych kobiet.(od góry od lewej)Eugenia Kaczmarczyk, Magdalena Orłowska, Ewa Wyrzykowska, Bożena Hołowienko, Mariola Kostrubiec, (od dołu po lewej) Małgorzata Mazurek, Teresa Banasik, Adriana Strugała, Kamila Kopyto, Natalia Buka.
10 najbardziej przedsiębiorczych kobiet.(od góry od lewej)Eugenia Kaczmarczyk, Magdalena Orłowska, Ewa Wyrzykowska, Bożena Hołowienko, Mariola Kostrubiec, (od dołu po lewej) Małgorzata Mazurek, Teresa Banasik, Adriana Strugała, Kamila Kopyto, Natalia Buka.
Zakończyliśmy głosowanie na Kobietę Przedsiębiorczą 2012. Plebiscyt pokazał, że na słupskim rynku nie brakuje kobiet, które w świecie podszytym męskim testosteronem radzą sobie doskonale, a do tego rządzą z gracją i wdziękiem.

Kobieta to: matka i żona, nauczycielka, pielęgniarka, sprzątaczka. To pierwsze skojarzenia. Na szczęście stereotypy dotyczące kobiet nie są już tak mocne, jak jeszcze kilka lat temu. Zmienia się świat, zmienia się polityka, zmieniają się zasady.

Nikogo już nie dziwi, że kobiety startują do Sejmu, że działają w radach miasta, że realizują się zawodowo, że zarabiają pieniądze. Duże pieniądze. Nasz plebiscyt, który zorganizowaliśmy już po raz trzeci, pokazał, że i na naszym lokalnym gruncie nie brakuje Pań - bizneswoman, które odnoszą sukcesy.

W pracy są nieugiętymi negocjatorami i twardą ręką prowadzą swoje firmy, w domu - gdy szpilki zamieniają na ciepłe kapcie - czytają dzieciom bajki, oglądają seriale i płaczą w poduszkę.
Nasi czytelnicy zgłosili do plebiscytu 28 pań. To nie tylko kobiety prowadzące własne firmy, ale doskonałe menadżerki, kierowniczki dużych firm, kobiety, które doskonale radzą sobie w samorządzie, czy szefowe w publicznych placówkach.

Wszystkim paniom należą się ogromne brawa. Każda może służyć za przykład kobietom, którym na co dzień brakuje odwagi i pewności siebie.

Kobieta prowadząca własną firmę to dziś normalność. Już milion Polek zdecydowało się na to, by być swoim, a często nie tylko swoim szefem. Spośród wszystkich właścicieli firm w Polsce jedną trzecią stanowią kobiety. Z danych Eurostatu wynika, że Polska jest jednym z nielicznych państw UE o wysokim wskaźniku samozatrudnionych kobiet. Więcej kobiet-przedsiębiorców jest tylko w Grecji i Rumunii.

Ale własna firma to przecież nie wszystko. Kobiety coraz częściej wchodzą w skład zarządów, są prezesami, dyrektorami, menedżerami. I bardzo dobrze, bo kobiety są naprawdę dobrymi szefami.

Są zdecydowanie wrażliwsze od mężczyzn, mają większą inteligencję emocjonalną i są bardziej nastawione na współpracę niż na rywalizację - twierdzą psychologowie biznesu.

Ta kobieca postawa, kobiecy sposób kierowania czy przewodzenia jest tym, co tak naprawdę jest chwalone we wszelkiego typu relacjach biznesowych. Mówi się, że tak powinien postępować lider.

To mit, że mężczyźnie łatwiej jest odnieść sukces w biznesie. Mężczyzna nie ma wielu cech potrzebnych teraz na świecie. Nie ma takiej komunikacji, nie ma tej inteligencji emocjonalnej, nie jest w stanie swoją uwagą objąć wielu projektów.

Zdaniem psychologów kobiety muszą tylko popracować nad pozytywnym myśleniem i poprawą własnej wartości. Właśnie poprzez nasz konkurs chcemy im w tym pomóc. Plebiscyt Kobieta Przedsiębiorcza organizujemy właśnie po to, by docenić wszystkie przedsiębiorcze panie. By pokazać im, że to, co robią, jest słuszne i doceniane przez innych.

Dziesięć laureatek naszego plebiscytu zapraszamy na bankiet i uroczystą galę wręczenia nagród, która odbędzie się 16 marca w HAVET Hotel Resort & Spa w Dźwirzynie.

Zwyciężczyni otrzyma dwuosobowy voucher na weekendowy pobyt w tymże hotelu, a panie, które zajęły II i III miejsce - voucher o wartości 300 zł do wykorzystania w Day Spa Innowacje w Słupsku. Pozostałe panie otrzymają pamiątkowe dyplomy i zjedzą uroczysty obiad w doborowym gronie.

"Nigdy nie płaczę" - rozmowa z Eugenią Kaczmarczyk, laureatką plebiscytu Kobieta Przedsię­biorcza 2012, właścicielką hurtowni mięsa i drobiu "U Janusza".

Eugenia Kaczmarczyk

- Na rynku pojawiło się coraz więcej książek-poradników dla pań, jak być dobrą szefową. Uczyła się pani zarządzania z książek?
- A skąd, ja mam to we krwi. Już jako czterolatka bawiłam się w sklep. Handel to moja pasja. W szkole uwielbiałam matematykę, ułamki, liczenie.

- Jak osiągnąć sukces? Jaka jest pani recepta?
- Dużo nie trzeba umieć, wszystkiego można się nauczyć. Wystarczy bardzo chcieć. Ja zaczynałam od małych rzeczy, od łóżka polowego. Jeździłam do Turcji po towar, handlowałam na targowisku, ale to były inne czasy. Później przepracowałam 20 lat w państwowym zakładzie zaopatrzenia, w którym byłam kierownikiem magazynów. Bardzo dużo się tam nauczyłam, ale dobrze wspominam te czasy. Każdy w Słupsku miał pracę, każdy miał pieniądze. A później nastały czasy prywatyzacji.

- I wtedy zdecydowała się pani na własny biznes?
- Tak, mam hurtownię i trzy sklepy. Dwa dzierżawię, bo nie mam czasu na wszystko, a jeden - na rogu ulic Długiej i Deotymy - cały czas działa i ma swoich wiernych klientów. Zatrudniam 20 osób.

- Trudno być szefową?
- Mi nie jest trudno. Jestem bardzo wymagająca wobec swoich pracowników. Muszą dbać o interes, jak o swój. Musi być porządek. Pracownicy mają swoje obowiązki i żadnej taryfy ulgowej. Mam jednak dobrą ekipę ludzi. Nikt ode mnie nie odchodzi, ludzie pracują u mnie od 15 lat.

- W swojej branży często prowadzi pani rozmowy z kontrahentami - mężczyznami. Czy takie negocjacje są trudne dla kobiety?
- Ja jestem nieugięta, nigdy nie ustępuję. Zawsze mam swoje zdanie. Znam rynek i wiem, czego mogę oczekiwać i co zaproponować.

- Miewa pani chwile słabości? Płacze pani czasami?
- Nigdy nie płaczę. Złość wyrzucam z siebie, wykrzykując ją. To mi pomaga.

- A strzela pani fochy jak to bywa czasami u kobiet?
- A owszem, czasami mam i fochy.

- Ma pani czas na przyjemności?
- Dla siebie mam soboty. Wtedy mam wolne. Jadę na spacer do Ustki, spotykam się ze znajomymi, biorę udział w branżowych imprezach.

- A ma pani czas na fryzjera, kosmetyczkę?
- Bez tego ani rusz. Raz w tygodniu odwiedzam znajomą kosmetyczkę, która już dobrze wie, co tam trzeba u mnie poprawić. Takie wizyty poprawiają nastrój i dodają energii.

Rozmawiała Magdalena Olechnowicz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza