Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże szykuje się do sezonu żeglarskiego 2023. Będzie wyjątkowy, bo otworzyło się wiele połączeń z Bałtykiem. To ożywi ruch żeglarski?

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Przemysław Świderski
Otwarcie sezonu żeglarskiego w Pomorskiem zaplanowano na 3 maja 2023. Będzie to sezon wyjątkowy, bowiem Elbląg i wiele szlaków śródlądowych, uzyska połączenie z Bałtykiem. Zalew Wiślany, jak Zalew Szczeciński?

Dzięki otwartemu 17 września 2022 roku kanałowi żeglugowemu przez Mierzeję Wiślaną, szansę podobną do intensywnie rozwijającego ofertę żeglarską Szczecina, zyska Elbląg oraz porty i przystanie Zalewu Wiślanego: Krynica Morska, Frombork, Tolkmicko, Suchacz czy Kąty Rybackie.

Wszędzie tam są mariny, które dotąd przyjmowały jachty pływające głównie po akwenie zalewu odciętego od morza rosyjską granicą. To jednak nie koniec możliwości.

- Liczymy na to, że zjawią się tacy turyści, którzy zdecydują się przepłynąć z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany, czy to do Elbląga i Kanałem Elbląskim na Jeziorak, do Ostródy, czy rzekami Szkarpawą i Tugą do Nowego Dworu Gdańskiego. To nowa jakość i otwierają się nowe możliwości – przekonuje Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich, który dba o rzeki i szlaki śródlądowe.

Także Gdańsk nie pozostaje w tyle. Od początku maja miastu - do obecnych 75 - przybędzie ponad 50 miejsc w rozbudowującej się za Mostem Stągiewnym marinie. Sam most będzie zwodzony. Tak było do 1945 roku. To pierwsza z historycznych miejskich przepraw, która odzyskała tę funkcję.

Pomorze żeglugą stoi. Jaki będzie sezon żeglarski 2023?
Przemysław Świderski

- Okolice zarówno Szczecina, jak i całego Pomorza Zachodniego z pojezierzami w głębi lądu, są, bardzo atrakcyjne turystycznie i oferują nieskończoną liczbę atrakcji związanych z wodą – mówi Marcin Raubo, prezes Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. - Potencjał wodny Szczecina jest bardzo duży – jeśli chodzi o liczbę marin w dużych miastach, to chyba mamy ich najwięcej w Polsce, bardzo dużo jachtów i bardzo dużo wody, po której można pływać.

Żeglowne Żuławy - przyszłość Pętli Żuławskiej

4 kwietnia w Nowym Dworze Gdańskim odbyła się narada nawigacyjna. Spotkanie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Żuławy we współpracy z samorządami województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Uczestniczyła w nim ponad setka przedstawicieli społeczności wodniackiej, administratorzy i zarządcy dróg wodnych, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo żeglugi.

Nudna, wydawać by się mogło, narada cieszyła się wielkim zainteresowaniem z dwóch powodów. Omawiano rozwój tzw. Pętli Żuławskiej i wpływ na to przedsięwzięcie żeglarskie otwarcia kanału przez Mierzeję Wiślaną.

Pętla to zespół ponad 10 przystani i portów na kanałach i rzekach Żuław oraz na Zalewie Wiślanym. Największe - w Krynicy Morskiej i Błotniku, mają po 80 miejsc dla jachtów przy kejach.

Dzięki II etapowi przedsięwzięcia, do szlaków żeglugowych Pętli Żuławskiej od początku sezonu dołącza Nowy Dwór Gdański. Rzeka Tuga przepływająca przez miasto stała się oficjalnie drogą wodną. Wpada ona do Szkarpawy, ta – do Zalewu Wiślanego. W ten sposób, dzięki kanałowi przez mierzeję do Nowego Dworu Gdańskiego będzie można dopłynąć z Bałtyku.

Prosto na Jeziorak

- Region jest pełen atrakcyjnych miejsc – dawnych dworów, kościołów, historycznych budowli hydrotechnicznych, średniowiecznych zamków, miejsc unikatowych pod względem przyrodniczym. Każdy taki kulturowy element powinien być zagospodarowany, przedstawiony w spójnej ofercie, a turysta-wodniak powinien mieć szansę zatrzymać się przy większości atrakcji – podkreśla Zbigniew Ptak, były starosta nowodworski, pomysłodawca szlaku Pętli Żuławskiej.

Podczas spotkania omawiano też problemy dotyczące integracji drogi wodnej od kanału na mierzei do Elbląga i szlaków Pętli Żuławskiej. Emocje wywołała informacja z ostatniego komunikatu nawigacyjnego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej: śluzy na pętli, łączące Wisłę z Martwą Wisłą i Szkarpawą będą w soboty, niedziele i święta… nieczynne.

Ewentualną potrzebę przejścia przez Przegalinę, czy Gdańską Głowę należy zgłosić 2 dni wcześniej do 15.00.

Pomorze żeglugą stoi. Jaki będzie sezon żeglarski 2023?
Przemysław Świderski

- Informacje podane w ostatnim komunikacie żeglugowym nie są niezmienne do końca sezonu – uspokaja Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy RZGW. - Godziny otwarcia obiektów będą dostosowywane do ruchu na rzekach. Wszystko zależy od jego natężenia i posiadanych przez Wody Polskie sił i środków. Nie ma sensu zatrudniać całej obsady na 12 godzin od 7.00 do 19.00, przez 7 dni w tygodniu, w okresie, kiedy pływają jeszcze pojedyncze jednostki. Gdy ruch na szlakach żeglugowych wzrośnie, dostosujemy się do sytuacji. Jeszcze przed pierwszą „majówką”, gdy spodziewamy się już sporego wzrostu, można się spodziewać kolejnego komunikatu żeglugowego.

Pinkiewicz informuje też, że 29 kwietnia rusza szlak Kanału Elbląskiego, ze wszystkimi pochylniami i śluzami na nim. Trwają ostatnie odbiory pochylni przez drogowy dozór techniczny. Jest mało prawdopodobne, by ich wynik przeszkodził w rozpoczęciu sezonu.

Ten szlak, w połączeniu z kanałem przez Mierzeję Wiślaną, umożliwi jachtom z Bałtyku wpłynięcie na jezioro Jeziorak. Do portu i śluzy Nowy Świat na mierzei, w rozpoczynającym się sezonie będzie też można dopłynąć z Trójmiasta. To propozycja dla wszystkich, nie tylko żeglarzy. Pierwszy rejs katamaranem Żeglugi Gdańskiej odbędzie się 29 kwietnia lub 6 maja.

Katamaranem do Nowego Światu

- Będziemy pływać raz w tygodniu z Gdyni – mówi kpt. Jerzy Latała, właściciel i prezes Żeglugi Gdańskiej. - O 9.00 wyjście, trzy godziny rejsu, cumowanie przed śluzą, na miejscu dwie godziny postoju. Będzie można wziąć rower w cenie biletu.

Armator jest zainteresowany nowymi możliwościami, jakie daje kanał przez mierzeję, nie chce jednak zdradzać dalszych planów.

- Dla wszystkich ten pierwszy sezon będzie rozpoznawczy. Ta wielka budowla hydrotechniczna na pewno budzi ciekawość. Póki cała droga wodna do Elbląga nie zostanie oddana będzie dużo wrzawy. Musimy zacząć. W tym roku pływamy do Nowego Światu. W miarę rozwoju sytuacji będziemy podejmować wyzwanie – mówi kpt. Jerzy Latała.

Kanał przez mierzeję w nadchodzącym sezonie nie będzie jeszcze pełnił swojej głównej funkcji - zapewnienia przejścia statków handlowych do portu w Elblągu. Trwają ostatnie prace na drodze żeglugowej przez Zalew Wiślany.

Pomorze żeglugą stoi. Jaki będzie sezon żeglarski 2023?
Przemysław Świderski

Już teraz zapewni jednak potężny impuls dla branży turystyki żeglarskiej. A przez ostatnich 15 lat w województwach pomorskim i zachodniopomorskim poczyniono wiele inwestycji w tej dziedzinie.

Szczecin ma potencjał

- Nie mamy żadnych kompleksów jeśli chodzi o to, jak ta infrastruktura się prezentuje w odniesieniu do tej funkcjonującej po drugiej stronie Odry, w Niemczech, na Pomorzu Przednim – mówi o sytuacji w swoim regionie Marcin Raubo, prezes Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. - Jeśli chodzi o twarde inwestycje, to pracę domową odrobiliśmy. Jest gdzie pływać, jest gdzie się zatrzymywać. To dotyczy głównie inwestycji publicznych, bo one przeważają. Sektor prywatny jeszcze nie do końca za tym nadąża, ale to wynika z tego, że takie miejsca to potencjał jeszcze nie do końca odkryty przez turystów.

Niestety, mariny w woj. zachodniopomorskim nie przyciągają aż tylu turystów, ilu mogłyby. Powstają ciekawe miejsca, są fachowcy, którzy mogą uczyć sportów wodnych, być animatorami wydarzeń, ale trzeba te miejsca promować.

- Na pewno jest to poniżej oczekiwań i poniżej potencjału. Jest masa ludzi, którzy nie mają świadomości, że można w ciekawy sposób spędzać czas na wodzie. W tej kwestii jest jeszcze dużo do zrobienia – mówi Raubo. - Mamy wiele możliwości, ale zainteresowanie mieszkańców jest poniżej oczekiwań. W przypadku Szczecina może to wynikać trochę z utraty morskiej tożsamości miasta, która w ostatnich 20 latach trochę podupadła. Sytuacja poprawiła się po pandemii. Po okresie zamknięcia w domach, pojawiło się większe zainteresowanie półkoloniami, obozami, szkółkami dla młodzieży. Wszystkie aktywności na świeżym powietrzu cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Marina Solna zaprasza

Jak już wspomnieliśmy, na Pomorzu Gdańskim dodatkowym impulsem od tego sezonu będzie otwarcie na morze śródlądowych szlaków żeglugowych i portów odciętych dotąd na Zalewie Wiślanym. Wędrówki kanałami przez Żuławy z ich blisko 1000-letnią tradycją zagospodarowywania ziemi wyrwanej naturze z dzikiej delty Wisły, Frombork z katedrą i tradycjami kopernikańskimi, Kanał Elbląski, gdzie statki „płyną po trawie”, to atrakcje zdecydowanie warte poznania.

Pomorze żeglugą stoi. Jaki będzie sezon żeglarski 2023?
Przemysław Świderski

A co warto zobaczyć na terenie Szczecina i Pomorza Zachodniego? Jest kilka miejsc szczególnie wartych polecenia.

- Znakomitym punktem wyjścia do zwiedzania i do rozpoczęcia przygody z żeglarstwem są wszystkie miejsca w okolicy ul. Przestrzennej w Szczecinie – mówi Marcin Raubo. - Tam jest kilka marin, kilka klubów żeglarskich, kąpielisko w Dąbiu. Niewiele osób wie o tym, że jest to czwarte jezioro w Polsce pod względem wielkości, więc mamy bardzo dużo wody. Ja sam zaczynałem swoją przygodę z żeglarstwem na tym jeziorze. W regionie ciekawym miejscem jest jezioro Miedwie, a także Dziwnów, który jest unikatowy w tym wymiarze, że można tam doświadczyć zarówno żeglarstwa śródlądowego w Zatoce Wrzosowkiej i Zalewie Kamieńskim, jak również żeglarstwa morskiego na Bałtyku. Jest fantastyczna marina w Kołobrzegu, gdzie jest dobry dostęp do morza. Wszystkie mariny od Odry aż do Kołobrzegu to miejsca, w których można się zgubić na miesiąc i nie wpłynąć dwa razy do tego samego portu – przekonuje.

Zachwalana przystań w Kołobrzegu to Marina Solna. Jest zlokalizowana w północno-zachodniej części Wyspy Solnej. Może służyć jako przykład portu dla żeglugi większej, pełnomorskiej i mniejszej, przybrzeżnej. Jak czytamy na stronie internetowej kołobrzeskiego zarządu portu, corocznie odwiedza ją ponad tysiąc jachtów z całego świata, a liczba rezydentów, czyli posiadaczy jednostek, dla których port jest też miejscem zimowania, niezmiennie utrzymuje się na wysokim poziomie.

Marina ma bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę: każde stanowisko przeznaczone dla jachtów posiada własne przyłącze prądu i wody, a w hali obok działa serwis szkutniczy.

Podobne możliwości dają położone na ponad 500 km polskiego wybrzeża porty w:

  • Mrzeżynie,
  • Darłowie,
  • Ustce,
  • Łebie,
  • Władysławowie,
  • Helu,
  • Jastarni,
  • Pucku…

Od tego sezonu, dzięki kanałowi żeglugowemu przez Mierzeję Wiślaną dołączają do nich i do szlaków przybrzeżnej bałtyckiej żeglugi nowe, nieodkryte jeszcze dobrze miejsca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza