- W południu zgłoszono nam, że na rzece pojawiły się plamy - mówi Stefan Pituch, rzecznik prasowy bytowskiej straży pożarnej.
- Strażacy pojechali na miejsce i faktycznie pod mostem stwierdzili wyciek jakiejś substancji ropopochodnej. Ustawiliśmy tam kilka specjalnych rękawów i zapór ze słomy, zbieraliśmy zawiesinę do wiader i specjalnych pojemników.
Więcej w piątkowym "Głosie Bytowa/Miastka"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!