Wygodnie za kierownicą, w pasach, zawsze na biegu

- Bardzo ważna jest właściwa pozycja za kierownicą, ponieważ pozwala w pełni panować nad samochodem - podkreśla Witold Witkowski. - Pozycja za "kółkiem" nie może nam utrudniać prowadzenia auta, obrony przed niekontrolowanym zachowaniem pojazdu. 

Trzymamy "za piętnaście trzecia"

Kierownicę trzymamy dwoma rękoma w pozycji "za piętnaście trzecia". Ręce powinny być lekko ugięte w łokciach, tak byśmy mieli możliwość trzymać kierownicę w każdej pozycji.

Nogi, przy wyciśniętym sprzęgle, powinny być także lekko ugięte w kolanach. Lewą nogę po każdorazowej zmianie biegów odstawiamy z lewej strony sprzęgła.

- Ułożenie rąk i nóg jest bardzo istotne, ze względu na swobodę ruchu i ochronę naszych stawów - podkreśla Witkowski. - Jeśli są lekko zgięte, nic nie powinno się nam stać przy kolizji. Przy wyprostowanych kończynach, nawet przy drobnej stłuczce kierowca może mieć pogruchotane stawy.

Koniecznie w pasach

Kierowca musi siedzieć wygodnie, nie powinien podsuwać się za bardzo do przodu np. dla wygody pasażera z tyłu. Biodra ma dobrze wpasować w fotel by czuć środek geometryczny samochodu. "Czując" auto może panować nad pojazdem. To pozycja kierowcy decyduje o bezpieczeństwie wszystkich pasażerów.

- Pasy musimy zapiąć. Chronią nas nie tylko przed uderzeniem w kierownicę podczas kolizji - dodaje ekspert. - Utrzymują nas również w fotelu podczas niekontrolowanych zachowań samochodu. Jeśli nie przypniemy się pasami, to siła odśrodkowa może kierowcę po prostu wyrzucić z fotela, a wtedy nie sposób sterować kierownicą by wyprowadzić samochód z opresji.

Zawsze na biegu

- Absolutnie nie polecam jazdy na jałowym biegu, czy tzw. luzie - podkreśla Witkowski. - Pozorna oszczędność paliwa może okazać się tragiczna w skutkach dla kierowcy i pasażerów. Sterowanie autem jest bowiem możliwe przy sprzężeniu silnika z kołami. Przy jeździe na luzie istnieje ryzyko zgaśnięcia silnika. A wtedy, gdy na przykład wpadniemy w poślizg, nie zapanujemy już nad samochodem. Pamiętajmy też, że kiedy gaśnie silnik, automatycznie wyłączają się wszystkie systemy wspomagające, zarówno hamowanie jak i układu kierowniczego. Jeśli już hamujemy awaryjnie, by nie zgasić silnika wciśnijmy pedał sprzęgła.

Technika jazdy, zdaniem eksperta, jest bolączką świeżo upieczonych kierowców. Co gorsza, młodzi kierowcy nie mają świadomości, jak ważnym dla naszego bezpieczeństwa na drodze jest właśnie umiejętność kierowania pojazdem. Często decyduje o życiu, czy zdrowiu uczestników wypadków.