Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniósł 6 dzieci z pożaru. Został doceniony za bohaterską postawę

(greg)
Burmistrz docenił bohaterskiego lęborczanina.
Burmistrz docenił bohaterskiego lęborczanina. Um Lębork
Witold Namyślak, burmistrz Lęborska przekazał wyrazy szacunku i podziękowania Pawłowi Krasińskiemu, który podczas ubiegłotygodniowego pożaru domu na ulicy Stryjewskiego wyniósł z pełnego dymu mieszkania sześcioro dzieci swojej sąsiadki.

Podczas spotkania z Lęborczaninem burmistrz podkreślił, że za tak bohaterską postawę w dramatycznej sytuacji oraz poczucie obowiązku niesienia pomocy drugiemu człowiekowi i podjęte ryzyko należą się szczere wyrazy uznania.

Pożar w budynku na ulicy Stryjewskiego wybuchł we wtorek 5 czerwca kilkanaście minut przed północą. Zapaliło się jedno z mieszkań na parterze (nie było w nim lokatora) a dym szybko pojawił się w całym budynku. Z Pawłem Krasińskim, który mieszka tuż obok spalonego mieszkania rozmawialiśmy następnego dnia po pożarze. W swoim mieszkaniu pokazał nam kratkę wentylacyjną przez którą przed północą słyszał dziwne dźwięki z mieszkania sąsiada.

- To były jakieś trzaski, a później okazało się, że w ten sposób brzmiały palone meble.Później usłyszałem jak jakiś młody człowiek puka w szybę i krzyczy "Uciekajcie, z drugiej strony budynku już całkowicie się palicie". Wyprowadziłem więc rodzinę na zewnątrz a potem pobiegłem na piętro, żeby wynieść z budynku szóstkę dzieci mojej sąsiadki. Już wtedy cały budynek był zadymiony, wiedziałem, że zachłyśnięcie się czadem może być groźne, musiałem wiec działać szybko - relacjonował nam pan Paweł.

W akcji gaszenia pożaru na ulicy Stryjewskiego uczestniczyło w sumie pięć zastępów strażaków (4 jednostki PSP Lębork i jedna z OSP Nowa Wieś Lęborska) i trwała ona aż do 5 rano. W sumie z budynku ewakuowano 16 osób, w tym dwie przez drabinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza