Wypadek kaskadera w Ustce. Śledztwo zostało umorzone

Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotę 4 sierpnia 2018 roku podczas pokazów kaskaderskich w Ustce. Tego dnia na stadionie przy ul. Sportowej zorganizowano pokazy kaskaderskie w wykonaniu czeskiej grupy „Flott Cascaders Team”.

Część pokazu polegała na tym, że samochody przejeżdżały między stojącymi ludźmi, pełniącymi rolę żywych pachołków. 22-letni Czech, który miał być taką żywą przeszkodą, stał się ofiarą. Po godzinie 19 kaskadera potrącił kierujący samochodem marki BMW3, inny obywatel Czech.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Słupsku.
- Prowadziliśmy sprawę z artykułu dotyczącego spowodowania ciężkich obrażeń i choroby realnie zagrażającej życiu. Jednak nie przedstawiliśmy nikomu zarzutów. Postępowanie zostało umorzone z braku znamion czynu zabronionego, ponieważ mamy w tym przypadku do czynienia z kontratypem ryzyka sportowego – mówi Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy.

Kontratyp sportowy to zasada wyłączenia odpowiedzialności zawodników, ale pod pewnymi warunkami. Uprawianie danej dyscypliny sportu musi być dozwolone, a przyczyna zdarzenia musi mieć cel sportowy, działanie nie może naruszać reguł danej dyscypliny. Przede wszystkim jednak wymagana jest zgoda zawodników na wzięcie udziału we współzawodnictwie sportowym. Tak było właśnie w tej sprawie.

- Materiał dowodowy wskazuje na to, że było to ryzyko sportowe podjęte z własnej woli i za zgodą pokrzywdzonego. Nie mamy więc do czynienia z przestępstwem – tłumaczy prokurator Piotr Nierebiński podstawy umorzenia postępowania. - Pokrzywdzony przeżył ten wypadek, wyzdrowiał, ale w ubiegłym roku zginął podczas innego zdarzenia. Okazało się to w czasie postępowania, gdy poprosiliśmy Czechy o pomoc prawną. Informację tę przekazała matka pokrzywdzonego. 

Umorzenie postępowania jest prawomocne.

ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na pokazach kaskaderskich w Ustce