Aktualizacja, godz. 11
Jak się dowiedzieliśmy 27-latek, który siedział z tyłu opla tigry zmarł w szpitalu. Kierowcą był 21-latek, jego stan lekarze wciąż określają jako bardzo ciężki.
Pasażerowie i kierowca z opla to mężczyźni w wieku 21-27 lat.
_____________________
W piątek, około godz. 22.20, na wysokości C.H. Wokulski doszło do bardzo groźnego wypadku.
Kierowca opla tigry jechał z nadmierną prędkością ul. Szczecińską w kierunku ul. Tuwima. Za przejściem dla pieszych stracił panowanie nad pojazdem przez nierówności w asfalcie i wpadł w poślizg. Kierowca nie zapanował nad autem i uderzył w drzewo.
Na SOR trafiło trzech mężczyzn. Dwóch jest w stanie ciężkim i przebywa na oddziale intensywnej terapii, a stan trzeciego jest dobry.
Na miejscu zdarzenia pracowała policja, straż pożarna i pogotowie.
- Widok na miejscu wypadku był przerażający. Samochód osobowy dosłownie owinął się wokół drzewa. Skosił metalowe barierki, które odleciały na kilka metrów od jezdni. Wokół porozrzucane były części auta. Czuć było intensywny zapach paliwa - relacjonuje świadek zdarzenia. - Trudno było nawet rozpoznać markę samochodu. Strażacy wyciągali rannych. Pierwszej pomocy udzielano im już na noszach rozstawionych bezpośrednio na ulicy - dodaje.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Pisz na adres: [email protected]
Czytaj także na GP24:
- Rozpoznaj słupskie ulice (quiz)
- Na parkingu Galerii Słupsk zapalił się samochód (zdjęcia)
- Wodna bitwa na ulicach Słupska (zdjęcia)
- Pożar magazynów w Słupsku (zdjęcia
- Jak wypełnić formularz 500 plus
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
