Ratownicy, po opatrzeniu, zawieźli potrąconą przez samochód kobietę na.... Szpitalny Oddział Ratunkowy tego samego szpitala.
Jak mówią świadkowie zdarzenia, nikt z pracowników szpitala nie zareagował i nie pomógł poszkodowanej, choć sporo osób widziało całe zajście.
Do potrącenia doszło dzisiaj około godz. 19. - Kierująca samochodem osobowym 61-letnia kobieta, jechała właśnie do pracy do szpitala przy Hubalczyków. Niedaleko od głównego wejścia do szpitala, potrąciła przechodzącą przez ulicę kobietę - informuje oficer dyżurny policji w Słupsku.
Niestety, by udzielić pomocy poszkodowanej trzeba było wezwać karetkę pogotowia. - Pogotowie o zdarzeniu powiadomiło nas - mówi oficer dyżurny policji.
- Do wypadku doszło praktycznie 10 metrów od schodów prowadzących do głównego wejścia - mówi świadek zdarzenia.
- Ze szpitala nikt nie wyszedł by jej pomóc, za to wszyscy stali w oknach i patrzyli co się dzieje - zaznacza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?