Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprawa ze Słupska do Archangielska (zdjęcia)

Zbigniew Marecki
Podróż po bezdrożach.
Podróż po bezdrożach.
Sześć tysięcy kilometrów przejechali członkowie Klubu Adventure off Road ze Słupska.
Zdjecia z wyprawy slupszczan do rosyjskiego Archangielska.

Ze Słupska do Archangielska

Uczestniczyli w samochodowej wyprawie do Archangielska w Rosji.

- To była podróż życia - mówi Jerzy Pączek, organizator wyprawy.

Przeszło pięć lat temu spotkali się w gronie kilkunastu mężczyzn, którzy mieli ochotę na organizowanie wypraw samochodowych w ciekawe miejsca. Najpierw pojechali do Transylwanii - szlakiem Drakuli.

Potem zwiedzili Krym, Murmańsk i Turcję. W tym roku postanowili pojechać do Archangielska. Poza Jerzym Pączkiem w wyprawie uczestniczyli Krzysztof Ejsmont, Tomasz Mitura, Piotr Kapłon, Ireneusz Litwin, Tomasz Kawałko i Małgorzata Bużan, która do grupy dołączyła w Gdańsku.

6 czerwca wyjechali ze Słupska trzema samochodami terenowymi - dwoma mercedesami i landroverem discovery.

Słupsk - Archangielsk

Wyświetl większą mapę
- Landrover zepsuł się nam na szutrowej drodze, ale w najbliższym kołchozie zespawano alternator i mogliśmy jechać dalej - wspomina Pączek. Uczestników wyprawy zaskoczyły wielkie kontrasty: wiele biednych wsi i olbrzymie miasta, gdzie jest bardzo drogo. - W Archangielsku za obiad jednodaniowy trzeba zapłacić 100 złotych - dodaje Pączek.

Mimo wielu problemów z przejazdem po bezdrożach Rosji uczestnicy wielokrotnie spotkali się z miłymi gestami ze strony mieszkańców.

Przyjął ich mer Archangielska, z którym razem obserwowali uroczystości związane ze Świętem Rosji. Do domu wrócili w miniony piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza