- Rajd jest dla zawodowców, jak i amatorów. Starty będą równoległe - mówi Wojciech Gołębiowski, organizator rajdu Magam Sprint. Dla zawodników przygotowano pięciokilometrową pętlę, którą będzie trzeba pokonywać non stop przez trzy godziny zarówno w sobotę, jak i niedzielę.
Trasa wyznaczona jest na 42-hektarowym terenie. W tym roku odbywał się na niej prolog przeprawowego rajdu Magam Trophy, też organizowanego przez Gołębiowskiego. To tor off-roadowy, a więc dosyć trudny.
- Oczywiście da się przejechać bez wyciągarek, bo ten rajd to zupełnie co innego, niż Magam Trophy - zaznacza Gołębiowski.
Swoje uczestnictwo w zmaganiach zapowiedziało kilku miejscowych kierowców quadów, jak i z regionu słupskiego. Gołębiowski mówi, że o to też mu m.in. chodziło.
- To pierwszy taki rajd w naszym regionie. Jeśli impreza uda się, to w przyszłym roku zorganizuję kilkurundowy rajd - oznajmia Gołębiowski
W sobotę quady rywalizować będą w godz. 10-13, a samochody terenowe w godz. 14-17. W niedzielę terenówki będą ścigać się w godz. 9-12, a quady w godz. 13-16. O zwycięstwie decydować będzie jak największa liczba przejechanych okrążeń. O godz. 17 wręczenie nagród. Jedną z nagród w Magam Sprint jest wpisowe na przyszłoroczną jubileuszową, bo dziesiątą edycję rajdu Magam Trophy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?