Niż demograficzny dotyka nie tylko polskie uczelnie. Podobny problem mają także uniwersytety w Anglii. Ich wysłannicy pojawili się już także w Polsce, aby namawiać naszą młodzież do skorzystania z ich oferty. Od kilku miesięcy w Słupsku robią to przedstawiciele Uniwersytetu Wolverhampton koło Birmingham, którzy już zawarli z dyrekcją liceum specjalną umowę.
- Dzięki niej do słupskiego liceum będą przyjeżdżać pracownicy naszego uniwersytetu, a absolwenci ogólniaka będą mieli ułatwienia w dostaniu się na uczelnię w Wolverhampton - tłumaczy Monika Bartlińska z Europejskiego Biura Regionalnego University of Wolverhampton, które działa w Toruniu i już podpisało umowy z sześcioma szkołami w Polsce.
Nadal prowadzi także rozmowy z innymi szkołami średnimi w naszym kraju, które miały wysokie pozycje w rankingu miesięcznika "Perspektywy".
Pierwsze efekty umowy już widać. W piątek w II Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku Jackie Pieterick oraz Cardi Miller, które na Uniwersytecie w Wolverhampton prowadzą zajęcia z twórczego pisania, miały pierwsze warsztaty z uczniami klas anglojęzycznych.
- Uczniowie są bardzo aktywni i zaangażowani. Tacy sami są studenci z Polski, którzy trafiają do naszej uczelni - powiedziała nam pani Pieterick.
Jednocześnie zachwalała ofertę uniwersytetu, który powstał jako politechnika w latach 30. XIX wieku. Teraz dysponuje jednak także innymi kierunkami - biznesowymi, humanistycznymi oraz pedagogicznymi, na których w sumie studiuje 25 tysięcy studentów, najczęściej w systemie interdyscyplinarnym. Absolwenci polskich liceów mogą się na ten uniwersytet dostać, jeśli zdobędą co najmniej 50 procent punktów na maturze.
- Maturzyści ze szkół, z którymi mamy podpisane umowy, mają większe ulgi. Na dodatek mogą dostać bezzwrotne stypendium - 1400 funtów rocznie, co wystarcza na pokrycie 2/3 opłaty za wynajem mieszkania lub połowy opłaty za akademik - zachwala Bartlińska.
Na dodatek studenci mogą dorabiać, bo tygodniowo mają 12 godzin zajęć, a poza tym dużo uczą się sami, przygotowując prace i prezentacje. Mogą także skorzystać z pożyczki rządowej, którą będą musieli spłacić po studiach, gdy już zaczną dobrze zarabiać.
Mimo to angielska oferta nie była zbyt pociągająca dla słupskich licealistów, z którymi o niej rozmawialiśmy.
- Teraz w Polsce na niektórych uczelniach i wybranych kierunkach można dostać o wiele wyższe stypendium niż na Zachodzie, a często na wejście jest nawet laptop w prezencie. Łatwo też wyjechać na zagraniczne stypendium - mówi Andrzej, który w przyszłym roku będzie zdawał w Słupsku maturę.
Atrakcyjnych ofert uczelni zagranicznych można teraz znaleźć w internecie bardzo dużo. Wystarczy choćby zajrzeć na stronę www.uczelnie w anglii.info.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?