Upadając rywal kopnął go przypadkiem łydkę. Mantas po tym zdarzeniu musiał zejść z boiska i już tylko siedząc na ławce rezerwowych i zaciskając kciuki mógł pomagać swoim kolegom. Po dokładnych oględzinach okazało się, że Cesnauskis, ma krwiaka na łydce i to postawiło pod znakiem zapytania jego występ we wtorek.
Dzisiaj wieczorem będzie miał rezonans magnetyczny w szpitalu w Goerlitz.
- Decyzję o tym czy zagra będziemy podejmować jednak przed samym spotkaniem - mówił kilka godzin potem Adam Romański, dyrektor sportowy Energi Czarnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?