Wygląda na to, że wkrótce urząd mogą zasypać śmieci, bowiem wczoraj (4 stycznia) unieważniono postępowanie na ich wywóz z pojemników i kontenerów na placu Zwycięstwa 1 i 3.
Choć zgłosiły się trzy firmy chętne do ich opróżniania, to po długich obradach (koperty otwarto 24 grudnia) urzędnicy postanowili umowy nie podpisywać. Dodajmy, że ma ona obowiązywać od 1 stycznia przez dwa lata.
Powodem to, że najniższa oferta przekraczała kwotę, którą urzędnicy zamierzają przeznaczyć przez ten czas na wywóz odpadów.
Agnieszka Nowak, sekretarz miasta, która podpisała zawiadomienie o unieważnieniu:
- Przygotowujemy już nowe postępowanie, bo w tym oferty były za wysokie.
Ratusz na wywóz swoich śmieci i dzierżawę pojemników (mają być opróżniane, część raz na tydzień, inne trzy razy w miesiącu na zgłoszenie telefoniczne) chce przeznaczyć 47.656,14 zł. Jak nam powiedziano, to kwota, jaką wydano na to przez poprzednie dwa lata powiększona o 5 proc. rocznie. Podano ją przed otwarciem kopert.
Tymczasem firma King-Sommer zaoferowała 54,86 tys. zł, PGK - 56,3 tys. zł, a Sommer - 57,3 tys. zł.
Sytuacja jest więc bardzo podobna do tej, z jaką mieliśmy do czynienia w przypadku niedawnego przetargu w gminie Słupsk. Tam też najniższą ofertę dał King, ale wyższą od kwoty, którą chcą na wywóz przeznaczyć samorządowcy, więc przetarg unieważniono. Przygotowywany jest nowy.
- Nie poddamy się - zapewnia Wioletta Pawelczyk z firmy King-Sommer. - Wystartujemy ponownie i będziemy walczyć, choć mamy wrażenie, że walczymy z wiatrakami, czyli PGK.
Dodajmy, że w praktyce zdarza się, że podpisywane są umowy z oferentem, który dał najniższą cenę, choć przewyższa ona kwotę podaną przed otwarciem kopert przez urzędników.
W Słupsku pikanterii sprawie dodaje fakt, że miejska spółka, czyli Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, zaoferowała ceny wyższe od prywatnego konkurenta. Szefem PGK jest od stycznia Mariusz Chmiel, który dopiero teraz rezygnuje z wójtostwa w gminie Słupsk. A już wcześniej zapowiedział, że będzie dążył do tego, by PGK wygrało wszystkie przetargi w regionie.
- Robimy wszystko zgodnie z prawem - tłumaczy Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta. Nie chciał komentować pytań o długość postępowania w sprawie wywozu śmieci z ratusza. - A w ilu przetargach pan rozstrzygał? - odbił piłeczkę.
W tej sprawie koperty otworzono 24 grudnia, a postępowanie unieważniono dopiero 4 stycznia, podczas gdy umowa miała obowiązywać od 1 stycznia.
Przypomnijmy, w gminie Słupsk, przetarg opiewał na miliony złotych i wywóz odpadów z całej gminy, a nie z dwóch miejsc, jak w Słupsku, koperty otwarto 27 grudnia, a decyzję podjęto 2 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?