Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzgórze zamkowe w Bytowie nie będzie się sypać

Andrzej Gurba
Prace przy rozbiórce drewnianej palisady.
Prace przy rozbiórce drewnianej palisady. Andrzej Gurba
Wzgórze krzyżackiej warowni w Bytowie sypie się. Naporu ziemi nie wytrzymuje drewniana palisada. Zastąpi ją kamienny mur.

- Stan drewnianej palisady jest bardzo zły. Ziemia cały czas obsypuje się. Na szczęście zagrożenia dla przechodniów na razie nie ma. Blisko palisady rosną jednak drzewa i stoją lampy. Nie ma co czekać z wymianą - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury, w skład którego wchodzi też kompleks zamkowy.

Solidny, bo zbrojony i kamienny mur, powstanie na 32-metrowym odcinku na wysokości dawnej szkoły i parkingu przy ulicy Podzamcze.

To najbardziej zniszczony fragment palisady. Gospodarek przypomina, że kilka lat temu kamienny mur został zbudowany po drugiej stronie schodów wejściowych do zamku i doskonale spełnia swoje zadanie.

Prace przy zamkowym wzgórze rozpoczęły się w piątek.

Na początek kopane są doły i usuwane drewniane elementy. Wykonują je kursanci z Powiatowego Urzędu Pracy w Bytowie, którzy szkolą się na kamieniarza.
Termin zakończenia prac to trzeci grudzień tego roku. Mur będzie kosztował około dwudziestu pięciu tysięcy złotych.

Bytowskie Centrum Kultury samo wykłada pieniądze. Do budowy dołoży się też bytowski ratusz, który obiecał dostarczyć część materiałów.

W przyszłym roku Gospodarek planuje wymianę kolejnego, tym razem pięćdziesięciometrowego odcinka palisady w przeciwnym kierunku, niż teraz.
Na tym odcinku drewniane belki są nie tylko przegniłe, ale też sporo ich brakuje. Przerwy są nawet półmetrowe.

- Pewnie je ktoś wyciągnął dla zabawy albo na opał - przypuszcza dyrektor centrum. Przyszłoroczna budowa ma zakończyć ochronę zamkowego wzgórza.

- W innych miejscach palisada nie jest jeszcze konieczna - oznajmia Gospodarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza