Pan Piotr przez kilkanaście minut nie mógł powstrzymać łez wzruszenia, gdy w środę przed południem w redakcji "Głosu Pomorza" spotkał się z własną siostrą Anną. Tulił się do niej, całował po dłoniach i głowie. - Moja siostrzyczka, moja siostrzyczka - powtarzał ciągle, wręczając jej bukiet czerwonych róż.
Również pani Anna z trudem tłumiła emocje, gdy zobaczyła brata, o którego istnieniu dowiedziała się z "Głosu Pomorza" dopiero tydzień temu. Rodzeństwo rozdzielono 22 lata temu, kilka dni po urodzeniu pani Anny.
Całą, poruszającą historię przeczytasz w czwartkowym "Głosie Pomorza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?