Biegi maratońskie były kiedyś aktem heroizmu. Dziś to niemal powszechna konkurencja uprawiana także przez kobiety, a nawet osoby niepełnosprawne. Maraton to zawsze jest spore wydarzenie sportowe w powiecie lęborskim.
- Na koncie mam cztery maratony, w tym dwa w Lęborku. Swój debiut zaliczyłem właśnie na lęborskiej trasie w 2010 roku i zająłem pierwsze miejsce. Następnie rywalizowałem jeszcze rok później i zameldowałem się jako trzeci na mecie - przypomina Tadeusz Zblewski, biegacz Taleksu Borysław.
Po ziemi lęborskiej tegoroczne ściganie zaplanowane jest na niedzielę (23 czerwca). O godz. 8.55 wystartują sportowcy niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich. Pięć minut później na linii startu staną biegacze i biegaczki pełnosprawni. Wszyscy wystartują z ul. Armii Krajowej. Do biegu na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów dopuszczone zostaną osoby, które ukończyły 18 lat. Wszyscy uczestnicy muszą posiadać aktualne badania lekarskie. Wpisowe wynosi 90 zł.
W Lęborku od samego początku istnienia maratonu jego dyrektorem jest Krzysztof Pruszak, popularyzator biegania w regionie lęborskim.
- Tegoroczne zmagania maratońskie zapowiadają się ciekawie. Na liście zgłoszeń jest prawie czterystu uczestników, którzy zgłosili się pocztą elektroniczną - informuje główny organizator.
- Na liście figurują zwycięzcy trzech ostatnich maratonów. To są: z 2010 roku Tadeusz Zblewski z Borzytuchomia, z 2011 roku Etiopczyk Erkolo Ashenafi i z 2012 roku Paweł Piotraschke z Lęborskiego Klubu Biegacza Braci Petk. Zapowiada się pasjonująca rywalizacja, bo zgłoszenia wpłynęły jeszcze z Węgier, Białorusi i Ukrainy. Mamy przygotowane ponad 5000 gąbek, 1000 litrów wody i ponad 400 litrów napoju izotonicznego. Każdy uczestnik otrzyma koszulkę i okolicznościowy medal - dodał Pruszak.
W gronie faworytów do zwycięstwa w 2013 roku wymieniany jest Zblewski.
- Podczas przygotowań do maratonu zawsze skupiam się głównie na bieganiu dużej kilometrówki, po to aby przyzwyczaić mięśnie i stawy do długo trwającego wysiłku. Co do taktyki, to wolałbym jej nie zdradzać przed biegiem, gdyż mogą to czytać moi groźni konkurenci i taka informacja mogłaby mi zaszkodzić - ocenia Zblewski.
- W lęborskim maratonie będę startował po raz trzeci. Do tej pory dwa razy stawałem na podium. Teraz też dołożę wszystkich starań, by być wśród najlepszych maratończyków. Liczę na czas w granicach poniżej dwóch godzin i trzydziestu minut. Lęborska trasa bardzo mi się podoba, bo jest bardzo malownicza i urozmaicona, obfitująca w liczne podbiegi, tak jak lubię - oznajmia biegacz z Borzytuchomia. Rekord życiowy Zblewski ustanowił podczas maratońskiej imprezy w 2010 roku we Wrocławiu. Tam dystans 42 kilometrów i 195 metrów pokonał w czasie 2.26.23 godz.
- Tegoroczny start po ziemi lęborskiej jest jednym z moich etapów przygotowań do biegu górskiego w ramach mistrzostw świata, które odbędą się w naszym kraju we wrześniu tego roku. To jest moja najważniejsza inpreza i dlatego wakacje na pewno poświęcę na treningi - zaznacza 29-letni Zblewski.
Przypominamy trasę niedzielnego maratonu: Lębork - Nowa Wieś Lęborska - Wilkowo - Garczegorze - Łebień - Krępa Kaszubska - Rozgorze - Janowice - Redkowice - Czarnówko - Nowa Wieś Lęborska - Lębork (meta na placu Pokoju). Kibiców zapraszamy na trasę.
W dniu biegu nastąpią utrudnienia w ruchu drogowym na trasie Łeba - Lębork. Organizatorzy przepraszają za niedogodności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?