Z Głosem Pomorza w plener (wideo, zdjęcia)

Trasa była krótka (około 5 kilometrów), ale niezwykle atrakcyjna. Wystartowaliśmy koło jeziora w Wołczy Małej. Duża część trasy wiodła brzegiem jezior Kościelne i Wołczyca oraz pięknymi leśnymi ścieżkami.

Sołtys Wołczy Wielkiej zadbał, aby nikt na trasie się nie zgubił (były specjalne oznaczenia). Meta rajdu to stanica wędkarska koła "Karaś" w Miastku. Tam odbyło się ognisko z kiełbaskami, a chętni mogli wziąć udział w konkursach.

Nagrody ufundował miastecki ratusz oraz wicestarosta bytowski Zbigniew Batko.