Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Piły przyjechali do Ustki strażackim wozem

(mmb)
archiwum
Strażacy z Piły przyjechali do Ustki na rejs wędkarski strażackim wozem i na dwie doby pozostawili go w porcie.

Czerwony mikrobus marki Lublin stał koło Aukcji Rybnej, niedaleko kanału portowego. Był to samochód Ochotniczej Straży Pożarnej w Pile, przeznaczony do ratownictwa wodnego.

- Do czego służy wóz bojowy OSP w Pile, przeznaczony do ratownictwa wodnego, latem? Czy on może służyć do przewozu strażaków - ratowników wodnych na rybki?

Ciekawe, za czyje pieniądze zakupiono paliwo i za czyją zgodą autko przywiozło zwolenników połowów dorszy do Ustki - napisał do nas internauta.

Zadzwoniliśmy do Piły. Krzysztof Fojt z OSP w Pile wyjaśnił, że był to wyjazd socjalny, częściowo dofinansowany jego uczestnikom z funduszy socjalnych jednostki.

- Za ciężką pracę coś się im od jednostki należy. Przecież to normalne, nie wiem, w czym tu szukać sensacji. Poza tym to nie jest samochód bojowy, tylko właśnie do przewozu osób.

Jak dodał Fojt, samochód finansowany jest ze składek ochotników, a miasto Piła dokłada się jedynie do dwóch pozostałych samochodów pilskiej OSP, które są przeznaczone do akcji bojowych.

- Niedługo jedziemy tym samochodem na nurkowanie do Jastarni i nie robimy z tego tajemnicy - zapewnia Fojt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza