- Są klienci na rejsy po rybkę?
- Jest wielu klientów, wypływają nawet całe rodziny. Dostają wędki, jeśli nie mają własnych, i są szczęśliwi, że sami mogą coś złowić. Oczywiście pod warunkiem, że jest pogoda dla takich nowicjuszy.
- Ile trwa rejs?
- Wypływamy na 10 godzin. Później będziemy wypływać na 15 godzin. Osoby, które przyjeżdżają z innych części Polski, chcą być w morzu jak najdłużej.
- To jest atrakcja dla już zaawansowanych wędkarzy czy również dla osób, które wędkę trzymają w ręku po raz pierwszy w życiu?
- Zdecydowanie dla wszystkich. Wypożyczamy na miejscu wędki, ja też uczę łapać ryby.
- Czyli najpierw każdy wędkarz przechodzi krótkie szkolenie?
- Bez tego się nie da. Na morzu inaczej się łapie ryby niż na jeziorze. Praktycznie wszyscy tu łapią ryby.
- Jakie?
- Dorsze, śledzie, belony, czasem zdarzą się łososie. Największy łosoś, jakiego na naszym jachcie udało się złowić, ważył 16,5 kilograma.
- Wszystko, co złowią wędkarze, należy do nich?
- Oczywiście, choć są limity. Można złapać maksymalnie siedem sztuk i ryby muszą mieć odpowiedni wymiar. Ryby niewymiarowe wracają do wody.
- Raczy pan swoich gości zupą rybną.
- To podstawa na jachcie. Podczas rejsu wraz z kolegą łowimy ryby, potem je filetujemy i gotujemy z nich zupę. Jeśli ktoś chce przepis na zupę rybną, też go dostanie. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby moja zupa komuś nie smakowała.
- Ile kosztuje rejs?
- 160 złotych od osoby, ale dzieci mogą liczyć na zniżkę.
- Ile lat może mieć najmłodszy wędkarz?
- Jeśli mu głowa wystaje za burtę i może zarzucić wędkę, to już może płynąć. Każda osoba musi mieć przy sobie dowód osobisty lub paszport. Wszystko dlatego, że przekraczamy strefę graniczną.
- Czyli wypływa pan na wody międzynarodowe?
- Oczywiście. One się zaczynają 12 mil od brzegu.
- Rejsy rozpoczynają się wczesnym rankiem?
- Wypływamy około godziny 5, wracamy o godz. 15. Ale wędkarze mogą sobie przedłużyć rejs, co też się czasem zdarza.
- Pan też łowi?
- Muszę, bo inaczej nie byłoby zupy rybnej. Ale dla nas tu już żadna atrakcja.
Rozmawiał Daniel Klusek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?