Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za brak paragonu posypały się mandaty

Daniel Klusek [email protected]
Za brak paragonu posypały się mandatyWysokość wymierzonych kar wahała się w granicach od 160 do 2500 zł,
Za brak paragonu posypały się mandatyWysokość wymierzonych kar wahała się w granicach od 160 do 2500 zł, Archiwum
Mandaty na ponad 430 tysięcy złotych wystawili w wakacje inspektorzy Urzędu Kontroli Skarbowej przedsiębiorcom w województwie pomorskim. Główny powód - brak ewidencji sprzedaży.

- W ramach akcji "Weź paragon" w lipcu i sierpniu kontrolowaliśmy głównie przedsiębiorców zajmujących się handlem, gastronomią i działalnością usługową. Byliśmy też w dyskotekach i na stacjach benzynowych. Nasi inspektorzy, wspierani byli przez pracowników pomorskich urzędów skarbowych - mówi Andrzej Bartyska, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku. - Odwiedzaliśmy nie tylko nadmorskie miejscowości wypoczynkowe, ale też te nad jeziorami. Byliśmy również w miastach i miejscowościach, których nie odwiedzają turyści. Kontrole obejmowały zarówno punkty czynne przez cały rok, jak i funkcjonujące jedynie w czasie sezonu letniego.

Kontrolerzy sprawdzali, czy sprzedawca ma kasę fiskalną, czy rejestruje na niej transakcje i czy wydaje klientom paragony.

W ciągu dwóch miesięcy na terenie całego województwa przedstawiciele UKS oraz urzędów skarbowych nałożyli łącznie 1646 mandatów na łączną kwotę 435.650 złotych. Wysokość wymierzonych kar wahała się w granicach od 160 do 2500 zł, przy czym ponad połowa to mandaty na najniższe możliwe kwoty 160-200 zł (kontrolerzy nie mogą stosować tylko pouczeń).

- Takie mandaty otrzymywali sprzedawcy, którzy nie ewidencjonowali sprzedaży i nie dawali paragonów klientom - mówi Andrzej Bartyska. - Kary 2500 złotych zapłacili przedsiębiorcy, którzy w ogóle nie mieli kas fiskalnych lub ci, u których stwierdziliśmy brak nadzoru nad pracownikami, którzy nie rejestrowali sprzedaży. Takie przypadki w całym województwie były tylko trzy. Nikt natomiast nie został ukarany najwyższym mandatem w wysokości 3200 złotych za najcięższe wykroczenia karne skarbowe.

Inspektorzy ze słupskiego biura UKS prowadzący działania na terenie Słupska oraz powiatów słupskiego, lęborskiego, bytomskiego, człuchowskiego oraz chojnickiego odwiedzili w wakacje 4418 punkty sprzedaży, stwierdzając 757 wykroczeń. W sumie nałożyli mandaty na kwotę 192.700 zł. Średnia wysokość mandatu wyniosła 255 zł i była niższa o 10 zł od średniej dla całego województwa.

Mandat od kontrolerów nie zawsze powodował zmianę zachowania sprzedawców.

- Niestety, jest grupa handlowców, którzy zawsze będą próbować oszukać Skarb Państwa nierejestrując sprzedaży towarów lub usług. W te wakacje aż 202 przedsiębiorców ukaraliśmy więcej niż trzy razy. Rekordziści dostawali mandaty nawet co kilka minut, podczas kontroli prowadzonych niezależnie przez różne grupy inspektorów - mówi Andrzej Bartyska.

Przedstawiciel grańskiego UKS-u zapowiada, że podobne akcje, choć już nie tak dużą skalę, są prowadzone przez cały rok. Większego natężenie przedsiębiorcy mogą się spodziewać podczas zimowych ferii.

Jednak kontrolerzy podczas wakacji nie tylko wręczali mandaty, ale również ulotki informujące o korzyściach, jakie niesie za sobą wydawanie paragonów fiskalnych.

- Uświadamialiśmy klientom, że ten dokument pomaga w porównaniu cen przy wyborze najkorzystniejszej oferty, informuje ile i za co płacimy, a w przypadku zastrzeżeń umożliwia skuteczną reklamację oraz zwrot wadliwego towaru - mówi rzecznik prasowy gdańskiego UKS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza