Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za długo mieszka na ul. Długiej - tak ratusz zajmuje jej własność

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Pani Anna pokazuje pismo i walizkę, którą już spakowała, szykując się do zajęcia w ratuszu gabinetu prezydenta - w proteście przeciwko temu, jak miasto załatwia dla niej mieszkanie.
Pani Anna pokazuje pismo i walizkę, którą już spakowała, szykując się do zajęcia w ratuszu gabinetu prezydenta - w proteście przeciwko temu, jak miasto załatwia dla niej mieszkanie. Krzysztof Piotrkowski
Zdesperowana słupszczanka zapowiedziała, że w proteście zajmie gabinet prezydenta Biedronia. W środę sprawę mieszkania pilnie łagodziła wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Gdy słupscy decydenci zapowiadali nowy budynek TBS-u na ulicy Długiej, wszystko wydawało się proste i dopięte na ostatni guzik. Jednak w trzech przeznaczonych do rozbiórki kamienicach zostały dwa mieszkania własnościowe. Dzisiaj w zabitych deskami domach wciąż mieszka dwuoosobowa rodzina w jednym z budynków i samotna starsza pani po sąsiedzku. Sąsiadki muszą się tam wspierać - w końcu to Długa, więc wieczorami ktoś dobija się do opuszczonych obok mieszkań, a bywa, że na podwórku spotykają się pijący alkohol. Bezpiecznie tam nie jest.

Podkreśla to Anna Stara-nowicz, która czeka na inne mieszkanie od miasta od maja 2015 roku.

- Takie piękne wizje snuli, jakie to mieszkanie dostaniemy za naszą własność, że będziemy zadowoleni! - wykrzykuje słupszczanka, której trudno jest się uspokoić.

Przed laty wykupiła od miasta swoje mieszkanie na parterze. Z dumą pokazuje, jak je wyremontowała. Łazienka z kafelkami, ogrzewanie, jeden pokój zamieniony na kuchnię. Meble porządne, czysto, tylko w pokoju grzyb na ścianie.

- Wyszedł, bo tak miasto zrobiło remont klatki, że wszystko zniszczyli. A teraz jak już nikt inny od miesięcy nie mieszka obok, to i nie dziwota, że grzyb. A ja schorowana jestem - denerwuje się.

Teraz zdesperowana kontaktami z działem zamiany mieszkań w PGM kobieta zadzwonila do nas i pokazała pismo, jakie wystosowała do ratusza. - Jeśli do 15 września nie dostanę odpowiedniego mieszkania, to idę do ratusza i w proteście zajmę gabinet prezydenta - mówi o swoim ultimatum.

Zdaniem słupszczanki była ona źle traktowana, bo proponowane jej mieszkania były na obrzeżach miasta i na wysokich piętrach, a ona, schorowana, na co ma świadectwa lekarskie, całe życie na parterze spędziła. - Już nie mówię o drewutni, co mam ją na własność, ale nie rozumiem: w mieście nie ma dla mnie rozkładowego mieszkania na parterze?

Dyrektor ds. zarządzania nieruchomościami w PGM Andrzej Nazarko: - W ciągu kilku ostatnich miesięcy do dzisiaj zaproponowaliśmy czytelniczce 7 mieszkań zastępczych.Były to mieszkania o powierzchni od 32 metrów kwadratowych do 48 metrów kwadratowych. Każde wyposażone w centralne ogrzewanie z sieci miejskiej. Powierzchnia mieszkania przy ul. Długiej wynosi 29,5 metra kwadratowego. Zatem każdy z proponowanych lokali posiadał korzystniejsze parametry od zajmowanego przez czytelniczkę. W przypadku 6 lokali spotkaliśmy się z odmową zasiedlenia, pomimo że dwa z nich znajdują się na parterze. W pismach do PGM czytelniczka precyzowała swoje oczekiwania, np. płytki ceramiczne na podłogach i ścianach... Oczywiście byliśmy i jesteśmy skłonni spełnić zdecydowaną większość oczekiwań czytelniczki. Dłuższe niż przewidywaliśmy ostateczne wskazanie mieszkania zastępczego wzięło się z tego, że pani nie była zainteresowana okazanymi jej lokalami.

- Wzięłam sprawy w swoje ręce. Sama zawiozłam panią Annę do mieszkania. Pięknego, większego. Będzie zadowolona, bo jest więcej warte - tłumaczyła nam wczoraj wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Zobacz także: Włamanie do mieszkania w centrum Słupska

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza