Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za gorąco w pracy? Prawo nie pomoże

Paulina Targaszewska [email protected] 91 481 33 34
Za gorąco w pracy? Prawo nie pomożeJeśli pracodawca nie zapewnia odpowiednich warunków w miejscu pracy PIP może nałożyć mandat, a nawet skierować wniosek o ukaranie do sądu.
Za gorąco w pracy? Prawo nie pomożeJeśli pracodawca nie zapewnia odpowiednich warunków w miejscu pracy PIP może nałożyć mandat, a nawet skierować wniosek o ukaranie do sądu. Fot. Sebastian Wołosz
Nie ma przepisów, które mówią kiedy jest za gorąco, aby przerwać pracę. Jeśli więc w naszym biurze w upalne dni jest 35 stopni Celsjusza, nie możemy z tym nic zrobić.

- Rozumiem, że jest lato, świeci słońce, a temperatura jest wysoka, ale w biurze, w którym pracuję niedawno były 32 stopnie Celsjusza! - skarży się pani Karolina, nasza Czytelniczka. - Szef dla 5 osób przyniósł jedną półtoralitrową butelkę wody i kupił mały wiatrak. Myślałyśmy, że się udusimy!

Podobnych maili w okresie letnich upałów trafia do naszej redakcji więcej. Mieszkańcy narzekają na upały i wysokie temperatury w miejscach ich pracy.

- Co roku, w okresie letnim wpływają do nas skargi w tej sprawie - przyznaje Grażyna Pawlata-Ich z Państwowej Inspekcji Pracy w Szczecinie. - Zwykle przesyłają je nie osoby pracujące na zewnątrz, a w pomieszczeniach biurowych. Co ciekawe, często skarżą się na klimatyzację i nawiewy, które np. wieją wprost na pracownika, są wyłączone bądź są zbiorowiskiem bakterii, bo pracodawca nie dba o ich odpowiednie czyszczenie i konserwację.

Pracodawca ma obowiązek zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Dotyczą one także odpowiedniej temperatury, wilgotności i ruchu powietrza w miejscu pracy. Jeśli jest zbyt gorąco pracodawca musi swoim pracownikom dostarczyć chłodzące napoje, zwiększyć częstotliwość przerw i zapewnić nawiew. Jeżeli te wymagania zostały spełnione, a w miejscu pracy jest nawet ponad 30 stopni, musimy w takich warunkach pracować.

- Nie ma przepisów, które mówią kiedy jest za gorąco, aby przerwać pracę - mówi Grażyna Pawlata-Ich. -Jasno określone są natomiast zasady zatrudniania osób młodocianych, kobiet w ciąży i karmiących. Nie mogą oni pracować w pomieszczeniach, w których temperatura przekracza 30 stopni lub zmiany temperatur wynoszą 15 stopni Celsjusza, bo jest to szkodliwe dla ich zdrowia.

Jeżeli zatem w naszym biurze jest 35 stopni, nie liczmy na sjestę. Inaczej sprawa wygląda w przypadku zbyt niskiej temperatury w miejscu pracy. Przepisy mówią, że temperatura w pomieszczeniach biurowych, w których wykonuje się lekką pracę fizyczną nie może być niższa niż 18 stopni Celsjusza, a w halach produkcyjnych nie niższa niż 14 stopni. Nie ma jednak ustaleń w przepisach mówiących o maksymalnej temperaturze w miejscu pracy.

- Istnieją jednak pewne normy ustalające komfort cieplny pracownika - mówi Grażyna Pawlata-Ich. - Zaleca się, aby dla osób wykonujących lekką pracę w pozycji siedzącej zimą temperatura w pomieszczeniu wynosiła od 20 do 22,8 stopni Celsjusza, a latem od 23,9 do 26,7 stopni Celsjusza. W przypadku pracy ciężkiej idealną temperaturą w miejscu pracy jest ok. 18,3 stopnia Celsjusza, a przy bardzo ciężkiej ok.15,5 stopnia Celsjusza.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza