Zablokowali drogę krajową nr 6 (wideo, zdjęcia)

Po wypadku, do którego doszło w środę (zginęła w nim jedna osoba), dziś o godzinie 19. mieszkańcy m.in. Starej Dąbrowy i Domaradza zablokowali drogę krajową nr 6 na wysokości zjazdu do wsi (ok. 20 kilometrów od Słupska w kierunku Lęborka)

Żądają wyznaczenia pasu do skrętu w lewo, o który dopominają się bezskutecznie od kilku miesięcy.

- Tu w środę zginął mój siostrzeniec - mówi Marek Buszman. - Musimy wywalczyć ten lewoskręt, taki sam jaki znajduje się przy skręcie do Wielogłów (kilka kilometrów wcześniej, oznaczony i oświetlony - przyp. red.). Będziemy protestowali aż do skutku.

- To skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne, samochód jadący z tyłu może staranować podczas skrętu - mówi Jan Lisowski z Domaradza, który protestuje na drodze. - Żeby dostać się do Starej Dąbrowy jadę kilka kilometrów dalej na stację paliw i tam zawracam.

Przekonali się o tym dziennikarze Głosu Pomorza i portalu gp24.pl. Kilka minut przed rozpoczęciem protestu, podczas skrętu w lewo o mało nie staranował ich rozpędzony samochód ciężarowy.

Droga była nieprzejezdna do godziny 20.

Aktualizacja godz. 19.20
Na drodze tworzą się kilkusetmetrowe korki. Co kilkanaście minut protestujący przepuszczają samochody. Protest trwa.

Aktualizacja godz. 20
PROTEST SIĘ ZAKOŃCZYŁ DROGA KRAJOWA NR 6 JUŻ PRZEJEZDNA

Przeczytaj więcej o tej sprawie Wypadek na krajowej 6. Nie żyje jedna osoba (zdjęcia)

ORAZ

Domniemany sprawca śmiertelnego wypadku uciekł!