Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo ciotki znowu przed słupskim sądem

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Sprawa zabójstwa ciotki po dopalaczach znowu toczy się przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Jednak wina oskarżonego już została udowodniona w poprzednim procesie. Kary cząstkowe za zabójstwo i dwie próby zbrodni  są już prawomocne
Sprawa zabójstwa ciotki po dopalaczach znowu toczy się przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Jednak wina oskarżonego już została udowodniona w poprzednim procesie. Kary cząstkowe za zabójstwo i dwie próby zbrodni są już prawomocne Bogumiła Rzeczkowska
Po raz drugi rozpoczął się proces Aleksandra G. o zbrodnie po dopalaczach

- To bestia - mówi o oskarżonym pokrzywdzony, który stracił żonę i sam jest ofiarą próby zabójstwa. - Ale i chłopak, który w areszcie dostał o wiele więcej nagród niż kar - zauważają obrońcy oskarżonego.

To, że Aleksander G. jest winny zabójstwa ciotki i usiłowania zabójstwa dwóch osób, zostało już udowodnione po pierwszym procesie. Teraz sąd zajmuje się karą łączną i zadośćuczynieniem dla pokrzywdzonego.

Zobacz także Zabił po użyciu dopalaczy. W sprawie wypowiedzieli się biegli

27 września 2012 roku był dniem, który odmienił życie dwóch spokrewnionych rodzin. Na posesji przy ul. Bukowej w Słupsku, w domu z warsztatem samochodowym, wtedy niespełna 18-letni Aleksander G. śmiertelnie ranił nożem swoją ciotkę Jolantę G., zadając jej 19 ciosów nożem. Zaatakował także z zamiarem zabójstwa wujka Mirosława G. i jego znajomego Zbigniewa R. Ranni mężczyźni obronili się przez ciosami napastnika, który, jak się okazało, zażył wcześniej dopalacze.

Młody zabójca został skazany w sierpniu ubiegłego roku na karę najsurowszą z możliwych w przypadku młodocianych - łącznie 25 lat więzienia. Za zabójstwo ciotki dostał 15 lat i tyle samo za próbę zabójstwa obu mężczyzn. Sąd orzekł też ponad 72 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania dla pokrzywdzonego Mirosława G.Jednak po odwołaniu się od wyroku obu stron Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił część dotyczącą kary łącznej oraz zadośćuczynienia.

I właśnie w tym zakresie proces ponownie rozpoczął się w Słupsku. Dlatego, że wysokość kary łącznej 25 lat więzienia powinna być dobrze uzasadniona, a kwestia zadośćuczynienia - wnikliwiej rozważona. Przypomnijmy, że pokrzywdzony domaga się 250 tys. złotych.

W sytuacji prawomocnie rozstrzygniętej winy i kar cząstkowych sąd w Słupsku może skazać oskarżonego na 15 albo na 25 lat więzienia. Najpierw jednak ustali, jakie szkody na zdrowiu i rzeczywiste straty finansowe poniósł pokrzywdzony Mirosław G. w związku z tą tragedią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza