Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo kaprala Mantaja (wideo)

red
Do dziś nie wiadomo, kto w mroźną zimę 1987 roku śmiertelnie pchnął nożem kaprala Andrzeja Mantaja, słuchacza słupskiej Szkoły Milicji, który trzymał wartę na strzelnicy sportowej. Śladów było wiele, sprawy nie ustalono. W zbrodnię próbowano wrobić Wampira z Bytowa, Leszka Pękalskiego.

24-letni Kapral Andrzej Mantaj zginał podczas rutynowego obchodu strzelnicy ugodzony jednym uderzeniem noża, który uszkodził organy wewnętrzne i doprowadził do szybkiej śmierci z powodu wykrwawienia.

Stało się to niemal na oczach jego kolegi Mirosław P., z którym tej nocy pełnił służbę wartowniczą.

Po godz. 22 dwóch milicjantów odwiedza w punkcie wartowniczym nieznany im mężczyzna. Spędza tam kilka minut. Chce się ogrzać, ale szybko zostaje wyproszony.

Chwilę później kapral Mantaj udaje się na obchód, który ma obowiązek wykonywać kilka razy w ciągu nocy.

Całą historię poznasz w serwisie Zbrodnie Pomorza. KLIKNIJ I WEJDŹ >>>Kto zabił kaprala Mantaja?


W pełnej wersji artykułu znajdziesz:
  • Wywiad wideo ze świadkiem tamtych wydarzeń
  • Nigdy niepublikowane zdjęcia z miejsca morderstwa
  • Rozmowy z uczestnikami i świadkami śledztwa
  • Mapy, portrety pamięciowe, fragmenty gazet z okresu śledztwa
  • Zdjęcia fragmentów garderoby zgubione przez mordercę
  • Szczegółowy opic śledztwa

KLIKNIJ: >>> W V numerze Zbrodni Pomorza przeczytasz między innymi:

Mord w Wielki Piątek
Od 1987 roku nie wykryto sprawców okrutnej zbrodni, najprawdopodobniej na tle rabunkowym, na bogatej właścicielce Zakładu Wyrobu Trumien w Słupsku. Kobieta została uduszona skarpetą, którą zaciskano wokół szyi laską. Do sprawy wracano wielokrotnie po latach. Bezskuteczne okazały się także badania DNA.

Banda Wolnego
Rok 1956. W Polsce wkrótce zacznie się gomułkowska odwilż, religia wróci do szkół, władza ogłosi amnestię dla więźniów, a na Ziemiach Zachodnich policja wpada na trop bandy Zenona W., ...wiceprzewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Szczecinie.

Tajemnica monopolu nr 99
8 grudnia 1965 roku. Nieistniejąca już restauracja Wisełka, ulubione miejsce szemranej części powojennego Szczecina. Do niejakiego Jana Gulczyńskiego przysiada się 22-letni Jerzy Zieliński. Panowie poznali się w więzieniu. Według Zielińskiego to wystarczający argument, żeby zwierzyć mu się ze swoich planów.

Bronił się zbyt mocno
Był 13 lipca 1967 roku. Za dzień pracy w masarni Gminnej Spółdzielni w Rymaniu 29-letni Horst K. dostał kilogram mięsa i pół kilograma kiełbasy ukraińskiej. Zawinął je razem z nożem do trybowania w papier. Kilka godzin później ostrze noża zatopił w brzuchu Eugeniusza K.

KLIKNIJ I WEJDŹ>>> Poznaj kryminalne historie z regionu

Interesuje Cię, jak wyglądała rzeczywistość sprzed kilkudziesięciu lat, jak prowadzono śledztwa i jakie wyroki ferowały sądy? Wszystko to znajdziesz na portalu dla pasjonatów historii regionu - zbrodniepomorza.pl

Zaloguj się, czytaj, oglądaj
Od niemal dwóch lat na łamach „Głosu” możecie przeczytać o przestępstwach, o których głośno było dekady temu. Opowieści te, rozbudowane i wzbogacone o materiały archiwalne, można znaleźć w jednym miejscu - na naszym portalu zbrodniepomorza.pl

Wystarczy się zalogować i opłacić dostęp. Jak to zrobić? W okno przeglądarki wpisz adres: zbrodniepomorza.pl W prawym górnym rogu strony kliknij „zaloguj się”, następnie w okienku rejestracji wpisz adres e-mail, podaj hasło i kliknij zarejestruj się. Następnie wejdź na swoją skrzynkę e-mail (podaną przy rejestracji) i kliknij w link, który otrzymasz od serwisu Zbrodnie Pomorza. Teraz logowanie: kliknij w ikonę „zaloguj” w prawym górnym rogu strony. Wpisz dane, podane przy rejestracji. Po zalogowaniu kliknij w ikonę po lewej stronie - „Oferta”. Wybierz interesującą część serii i kliknij Kup dostęp. Do wyboru mamy płatność SMS-em lub przelewem.

Wejdź i wykup dostęp!

Przeczytaj kolejne 10 historii za 3,69zł!

Zbrodnie Pomorza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza