Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na ulicy Długosza w Słupsku. Adwokat wniósł skargę na aresztowanie Anny I.

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Podejrzana Anna I. doprowadzana na posiedzenie aresztowe w Sądzie Rejonowym w Słupsku
Podejrzana Anna I. doprowadzana na posiedzenie aresztowe w Sądzie Rejonowym w Słupsku Krzysztof Piotrkowski
Obrońca podejrzanej o zabójstwo swojego partnera Anny I. ze Słupska złożył zażalenie na zastosowanie wobec niej tymczasowego aresztowania.

Do tragedii w mieszkaniu przy ulicy Długosza w Słupsku doszło w nocy z 7 na 8 września. Mieszkająca tam para - 39-letnia Anna I. i 43-letni Albert G., obywatel Niderlandów, spotkali się ze znajomym i pili alkohol. Wkrótce gość opuścił mieszkanie, a między partnerami doszło do kłótni. Kobieta poszła do kuchni po nóż, po czym zadała Albertowi G. dwa ciosy w ramię i udo. Wyszła z domu i wróciła dopiero nad ranem. Jej konkubent siedział bez ruchu na kanapie. Anna I. wezwała pogotowie, ale mężczyzna już nie żył. Zgon stwierdzono po godzinie 4 nad ranem.

Nietrzeźwa Anna i została zatrzymana. W Prokuraturze Rejonowej w Słupsku usłyszała zarzuty zabójstwa. Zarówno na przesłuchaniu przed prokuratorem, jak i przed sądem podejrzana przyznała się do nich i złożyła wyjaśnienia. Sąd Rejonowy w Słupsku - zgodnie z wnioskiem prokuratora – aresztował Annę I. na trzy miesiące.

Teraz adwokat Piotr Sut, obrońca z urzędu, złożył zażalenie na aresztowanie podejrzanej.
- Nie ma potrzeby stosowania tymczasowego aresztowania. W sytuacji, gdy podejrzana przyznała się, dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania wystarczą dozór policji i zakaz opuszczania kraju – mówi mecenas Piotr Sut. - Czekamy na wyznaczenie terminu posiedzenia w Sądzie Okręgowym w Słupsku.

Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności od trzech do 15 lat, 25 lat lub kara dożywocia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza