O śmierci 55-latka poinformował niespełna 20-letni syn awanturującej się pary. Policjanci nie zastali kobiety w domu. Zatrzymali ją, gdy szła chodnikiem. Była kompletnie pijana. We krwi miała prawie 3 promile alkoholu.
Na miejscu zdarzenia pojawił się prokurator. Zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok denata.
- Jeszcze nie wiadomo, czy w chwili śmierci mężczyzna był pijany, choć według sąsiadów para nie stroniła od alkoholu. W wyniku decyzji sądu 48-latka na trzy miesiącu trafiła do aresztu. Będzie odpowiadała za zabójstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?