Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrali kluczyki pijanemu kierowcy, a ten wezwał policję

(ang)
Fot. archiwum
Pracownicy jednej z bytowskich stacji paliw zabrali kierowcy kluczyki. Ten zadzwonił na policję. Na miejscu okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy.

- Przyjeżdżajcie. Pracownicy stacji benzynowej zabrali mi kluczyki do samochodu. Sam sobie nie poradzę - usłyszał dyżurny bytowskiej policji od młodego mężczyzny. Była prawie dwudziesta druga w sobotę. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, faktycznie okazało się, że kierowca nie może odjechać.

- Szybko okazało się, że pracownicy stacji Shell przy ulicy Prostej zorientowali się, że mężczyzna jest nietrzeźwy i dlatego uniemożliwili mu dalszą jazdę. Wcześniej kierowca, którym jest 30-letni Marek L. poprosił ich o zatankowanie paliwa - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.

Mężczyzna nie chciał dmuchnąć w alkomat, ale policjanci też wyraźnie wyczuli od niego alkohol. Kierowca został zawieziony na pobranie krwi. Samochód ze stacji paliw odebrał jego brat. Markowi L. grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Gawroński chwali pracowników stacji paliw. - Być może uratowali komuś zdrowie lub życie - oznajmia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza