Leszek Szymczak, radny miejski chce, aby z przestrzeni Bytowa zniknęły reklamy. Przynajmniej z niektórych zabytkowych budynków, które otrzymały dotację na renowację. Do 25 kwietnia 2022 radni mogą zgłaszać swoje uwagi do gminnego regulaminu przyznawania dotacji przez Urząd Miejski w Bytowie na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru lub ewidencji radny korzysta z okazji i przesłał swoje propozycje.
Remont zabytkowych kamienic
Gmina Bytów od kilku lat wspiera renowację zabytkowych budynków. W ostatnich latach dotację otrzymały budynku znajdujące się m.in przy ul. Wojska Polskiego, Bauera, czy cerkiew św. Jerzego. Dodajmy, że remont zabytkowej kamienicy przy ul. Bauera 5 w został aż dwa razy wsparty pokaźną dotację z urzędu miejskiego. Mało tego, ten sam właściciel już wcześniej otrzymał 100 tys. zł na roboty budowlane przy budynku dawnej straży pożarnej, a obecnie prosperującej tam stacji benzynowej.
To wzbudziło uzasadnione pytania radnych, czy takie działania są zgodne z „Regulaminem przyznawania dotacji przez Urząd Miejski w Bytowie na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków lub znajdujących spotkało się w gminnej ewidencji zabytków”?
Radni są zgodni, że regulamin trzeba zmienić. Do 25 kwietnia mogą zgłaszać swoje uwagi i zaproponować poprawki.
Radny miejski Leszek Szymczak ma także swoje uwagi. Te dotyczą umieszczania, a w zasadzie zakazu montowania reklam.
- Dotacja może być udzielona pod warunkiem, że po zakończeniu prac renowacyjnych przy zabytku nie będą mogły zakrywać go reklamy, w tym wieloformatowe, (zakaz umieszczania na ścianach reklam), a montaż wszelkich tablic informacyjnych będzie musiał być uzgodniony z architektem miejskim - mówi Leszek Szymczak. - Takie rozwiązanie jest konieczne, bowiem jedna z odnowionych za publiczne pieniądze elewacji kamienicy Simona przypomina już słup ogłoszeniowy. Rada Miejska nie powinna wspierać brzydoty, niczym nieuporządkowanej „reklamozy”. (W Bytowie nie obowiązuje tzw. uchwała krajobrazowa, która reguluje kwestie reklam w przestrzeni publicznej).
Leszek Neubauer, architekt miejski jest za.
- I tak reklam w śródmieściu jest już znacznie mniej - mówi. - To pewien proces. Problem z reklamami będzie uregulowany i już w niedługim czasie w Miejscowym Planie zagospodarowania Przestrzennego centrum miasta. Osobną sprawą jest zakaz umieszczania reklam na zabytkach, które otrzymały dotację na renowację ze środków publicznych. Tym powinni zająć się radni miejscy. Jeśli taki zapis pojawi się w regulaminie to ja nie widzę, przeciwwskazań aby w umowie umieścić taki punkt.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?